W całej Polsce występuje duża presja ze strony mączniaka rzekomego, który w pierwszej kolejności pojawił się już na cebulach o silnym wzroście, a więc odmianach w typie amerykańskim oraz hiszpańskim. Spore zagrożenie występuje również na plantacjach odmian w typie rijnsburger, co związane jest z korzystnymi warunki do rozwoju tego patogena. Niepokojące dla wielu plantatorów są także białe plamy pojawiające się na szczypiorze.
Niestety korzystne warunki do rozwoju mączniaka rzekomego, powodują, że nawet na dobrze chronionych plantacjach i tutaj ta choroba ujawnia się już choć jeszcze w niewielkim stopniu. Tam, gdzie ochrona była niewłaściwa, porażenie roślin jest już tak duże, że zagraża wielkości plonu. Z uwagi na stosunkowo wczesny okres wegetacji i szkody jakie może poczynić mączniak rzekomy konieczna jest intensywna ochrona. Dlatego konieczne jest przeprowadzenie lustracji i na jej podstawie podjęcie decyzji o zwalczaniu tej choroby. Na dobrze chronionych plantacjach, można zastosować Ridomil Gold MZ PEPITE 67,8 WG w dawce 2,5 kg w adjuwantem. Tam, gdzie pole nie było właściwie zabezpieczone konieczne są dwa zabiegi, pierwszy preparatem Ridomil Gold w dawce 2,5 z dobrym adjuwantem i po około 7 dniach wykonanie kolejnego zabiegu mieszaniną preparatów Ridomil Gold MZ PEPITE 67,8 WG z preparatem Scorpion 325 SC w pełnej dawce, tak aby podczyścić plantacje z zagrożenia chorobowego.
Na kondycje cebuli niekorzystnie wpływają również silne opady, zimnego deszczu, które mogą prowadzić do powstawania białych przebarwień na szczypiorze. Te białe miejsca są miejscem, przez które rośliny mogą być łatwo infekowane mączniakiem rzekomym. Jeśli takie uszkodzenia zostały stwierdzone warto zastosować preparat Ridomil Gold MZ PEPITE 67,8 WG . Również jeśli doszło do uszkodzenia mechanicznego szczypioru w wyniku opadu gradu warto zabezpieczyć rośliny tym dobrym fungicydem i zastosować odpowiednie nawożenie dolistne o czym na filmie informuje Władysław Tokarczyk z firmy Syngenta.