W gospodarstwie rolnym Stanisława Radomskiego z miejscowości Rostki Piotrowice z powiatu ostrowskiego uprawia się między innymi ziemniaki skrobiowe odmiany Kuba i Dawid. Co roku rolnik podpisuje umowę kontraktacyjną na ich sprzedaż z firmą PEPEES z Łomży. To gwarancja zbytu i ceny.
Gospodarstwo S. Radomskiego ma powierzchnie 42 hektarów z czego około 10 ha przeznacza się na uprawę ziemniaków, a pozostałą część na uprawę zbóż włącznie z kukurydzą. Właściciele gospodarstwa w kontekście nawożenia uprawa współpracują już od kilku lat m.in. z firmą Timac Agro Polska. Dzięki stałej kontroli stanu odżywienia roślin przy pomocy nowoczesnych narzędzi diagnostycznych typu skaner gleby czy urządzanie do fluorometrii, wykonywanej przez doradców firmy TAP dostarczane są tylko te składniki które są w danym okresie potrzebne. Takie rozwiązanie to nie tylko oszczędność, ale przede wszystkim wysokiej jakości plon i zadowalające plony, które wynoszą 40–50 t/ha.
Przygotowanie stanowiska to podstawa
Jesienią na pola wywożony jest obornik krowi z własnego gospodarstwa w ilości 30 t/ha. W lutym br. została wysiana sól potasowa w ilości 200 kg/ha. Tak wczesne nawożenie chlorkiem potasu jest bardzo ważne, gdyż pozwala na częściowe wypłukanie chlorków z gleby, gdyż ich obecność w glebie wpływa negatywnie na system korzeniowy ziemniaków.
Prawidłowe nawożenie ziemniaka powinno opierać się na wynikach analizy składu chemicznego gleby, a w późniejszym okresie warto je wspomagać poprzez prowadzoną na plantacjach badanie fluorymetrem.
Nawożenie dopasowane do potrzeb
Ziemniaki uprawiane są tutaj na V-VI klasie bonitacyjnej gleby, dlatego nawożenie musi być przemyślane i dostosowanie do potrzeb i spodziewanego plonu. Gleby takie mają tendencje do bardzo szybkiego przemieszczania się składników pokarmowych w głębsze partie gleby i często są bezpowrotnie utracone. Dlatego bardzo ważne jest przygotowanie planu nawożenia w oparciu o wymagania roślin i wyniki badania gleby i liści które wykonuję Jacek Jackowski z TAP w czasie lustracji prowadzonych uprawa.
Niedobory jednego składnika mogą negatywnie wpłynąć na plon lub za dużo ilość danego składnika może ograniczyć dostępność innego. Takie podejście do nawożenia to oszczędność pieniędzy i wyższe plony – podkreśla S. Radomski. Przed sadzeniem ziemniaków wysiał nawóz Physiomax 975, zawierający kompleks PHYSIO+ oraz wapń i magnez. Nawóz ten nie tylko dostarcza ważne dla uprawianych roślin składniki odżywcze, ale również poprawia strukturę gleby oraz wzrost systemu korzeniowego. Zawarte w nawozie kompleksy biostymulacyjne dodatkowo zwiększają skuteczność nawożenia, podnosząc odporność roślin na stres termiczny i wodny oraz stymulując rozwój korzystnej mikroflory bakteryjnej dla ziemniaków.
Następnie został rozsiany Eurofertil Top 49 NPS, który ma za zadanie dostarczyć m.in. wapń zawarty w tym nawozie w kompleksie Mezocalc, z którego wapń jest bardzo dobrze pobierany przez rośliny. Warto wiedzieć, że wapń to składnik bardzo potrzebny do prawidłowego wzrostu bul ziemniak. W przypadku plantacji ziemniaka, do prawidłowego wyrośnięcia 1 tony ziemniaków potrzebne jest około 1,2 kg wapnia, co oznacza, że przy plonie 50 t/ha potrzebne jest pobranie przez rośliny około 60 kg wapnia. Nawóz ten zasługuje również na uwagę z uwagi na zawarty w nim kompleks Top-Phos, jest to opatentowana forma fosforu, w której cząstka fosforanowa połączona jest mostkiem wapniowym z cząsteczką organiczną. Nowa forma fosforu Top-Phos w znacznym stopniu rozwiązuje problem uwsteczniania się tego pierwiastka, zarówno w warunkach gleb kwaśnych, jaki i zasadowych. W efekcie zwiększa się efektywność nawożenia i odżywiania roślin fosforem. Gwarantuje odpowiedni wzrost, wysoką produkcję energii i odporność na stres termiczny i wodny. Nawóz ten dostarcza również azot, siarkę i bor.
Kolejnym nawozem stosowanym w na plantacjach ziemniaka jest mocznik. Całkowita ilość azotu dostarczonego do gleby nie powinna przekraczać 150 kg/ha i powinien być dostarczony w 2/3 całkowitej ilości przed sadzeniem.
W tym roku ziemniaki zostały posadzone tutaj 24 kwietnia sadzarką z podsiewaczem nawozu, który został wykorzystany do aplikacji Eurofertil Top 30 Horti w dawce 200 kg/ha który w swoim składzie ma wapń, potas (siarczan potasu), fosfor, azot, magnez, siarkę, cynk i bor. Podczas formowania redlin została zastosowana ostatnia dawka azotu w nawozie Sulfammo 30 N-Process (z enzymem N-PRO), który zawiera dwie formy azotu: amonowa i amidowa. Azot zawarty w tym produkcie jest uwalniany inteligentnie zgodnie z zapotrzebowaniem na ten składnik przez rośliny. Zastosowanie tego produktu na plantacjach ziemniak pozytywnie wpływa na poprawę jego parametrów handlowych, a więc zawartości suchej masy oraz skrobi.
Korzeń to podstawa
Ziemniaki posiadają stosunkowo niewielki system korzeniowy, dlatego istotne jest aby był on odpowiednio wykształcony, ponieważ odgrywa kluczową role w roślinie jeśli chodzi o pobieranie składników pokarmowych i wody. Produktem, który pozytywnie wpływa na rozrost systemu korzeniowego jest Fertiactyl Starter. Podaje się go w fazie wschodów roślin, w dawce 3 l/ha na wilgotną glebę lub przed deszczem. Efekty po zastosowaniu tego nawozu można było zauważyć gołym okiem – ziemniaki miały rozbudowany system korzeniowy z mnóstwem korzeni włośnikowych.
Nawożenie dolistne
W fazie kwitnienia został zastosowany Fertileader Axis, który zawiera w sobie azot, fosfor mangan i cynk oraz kompleks Seactiv produkowany na bazie wyselekcjonowanych alg morskich. Zawarte w nim aminokwasy, izopentyl adeniny zapewnia aktywny transport systemiczny, a glicyna-betaina lepsze wykorzystanie potencjału rośliny. Dalsze nawożenie nawożenie oparte będzie o wyniki analizy liści i gleby. Ważne po kwitnieniu jest dostarczenie roślinom mikroelementów i magnezu, który pozytywnie wpływa na proces fotosyntezy mający istotny wpływ na zawartość skrobi w bulwach ziemniaków. Do tego celu będą użyte prawdopodobnie takie nawozy jak Fertileader Magnum oraz Fertileader Vital-954.
Ilość skrobi to czysty zysk
Stanisław Radomski zwraca uwagę na odpowiednie parametry bulw ziemniaka, gdyż od ilości skrobi w nich zawartej zależy cena jaką uzyskuje. Za ziemniaki które mają 18% skrobi rolnik uzyskuje ponad 70 zł/tonę więcej do tony niż za te co mają jej tylko 16%. Dodatkowo jeśli zawartość skrobi przekroczy próg 17% skrobi również otrzymuje dodatek w wysokości 3% ceny. Optymalny termin zbioru jest bardzo istotny, ponieważ bulwy nie dojrzałe mają mniejszą zawartość skrobi, Dlatego klienci Timac Agro mogą liczyć na pomiar zawartości skrobi przy pomocy specjalnej wagi, a tym samym ustalić odpowiedni moment zbioru.