Kończący się rok miał nieoczekiwany przebieg. Po bezśnieżnej zimie nadeszła bezprecedensowa susza wiosną. Po niej zaś lato było przekropne i niekoniecznie gorące. Jesień przebiegała już bardziej standardowo, choć niektóre jej etapy także pod kątem wielkości opadów należały do dość ekstremalnych. O tym jakie strategie nawożenia w takich warunkach przyniosły powodzenie zapytałem Karola Majchrowskiego z Timac Agro Polska.
Pogoda zaskoczyła chyba wszystkich?
Karol Majchrowski: Oj tak. Wody po zimie w glebie było bardzo mało. Wiosna też pozwalała wierzyć, że czeka nas kolejny bardzo suchy rok. Jednak w maju i czerwcu, wedle wskazań stacji meteorologicznej zlokalizowanej w moim gospodarstwie, spadło dwa razy więcej deszczu niż w poprzednim roku. Generalnie od maja do września spadło 2 razy więcej wody niż w roku ubiegłym za ten sam okres. Czasem pojawiały się więc miejscowe zalania. Zachodziła więc potrzeba reagowania właściwym nawożeniem i biostymulowaniem. Te działania pomagały roślinom przezwyciężyć niekorzystne, stresowe warunki wzrostu.
Jakimi preparatami mogli posiłkować się plantatorzy w takich sytuacjach?
KM: Przede wszystkim dobre rezultaty dawała aplikacja Fertileader Vital w przypadku roślin w późniejszych okresach wegetacji. Zawiera on kompleks biostymulujący, a także szereg makro i mikroelementów. Szybka aplikacja tego produktu o działaniu antystresowym ale też poprawiającym transport systemiczny, a dodatkowo odżywiającym roślinę pozwala na złagodzenie stresu wodnego. W niektórych uprawach, np. w cebuli, marchwi ale też w innych warzywach w tych wczesnych fazach, gdy liście nie zasłaniają jeszcze mocno gleby, wielu producentów sięgało po Fertiactyl Starter. Aplikacja tego produktu polepsza przyswajalność składników pokarmowych poprzez lepszy rozwój systemów korzeniowych lub ich regenerację po uszkodzeniach. W warunkach nadmiaru deszczu to właśnie korzenie cierpią najmocniej, a Fertiactyl Starter pomaga przywrócić ich normalne funkcjonowanie. Dodatkowo produkt ten również działa antystresowo i poprawia strukturę gleby. Te nawozy dały też dobre rezultaty w regeneracji uszkodzeń mrozowych na plantacjach na których je odnotowano.
Jednym słowem, sporo wyzwań.
KM: Tak, dokładnie. Na szczęście TAP dysponuje licznym zespołem doradców docierających do gospodarstw na terenie całego kraju. Mieliśmy więc okazję wspierać plantatorów w podejmowaniu decyzji agrotechnicznych. To bardzo ważne dla nas, aby zapewnić naszym klientom pomoc merytoryczną. Stale się więc kształcimy, czemu m.in. służy projekt Demo Farma realizowany w moim gospodarstwie w m. Mokra pod Skierniewicami.
Na czym polega ta inicjatywa?
KM: Zakładamy poletka doświadczalne na których uprawiamy różne gatunki warzyw polowych. Testowane są odmienne strategie nawożenia. Przy okazji obserwujemy też zachowanie różnych odmian. Projekt ten miał być wspólnym forum wymiany wiedzy i doświadczeń dla naszego zespołu i plantatorów, jednak koronawirus bardzo mocno ograniczył możliwości bezpośrednich spotkań na Demo Farmie. Pewne obserwacje zostały tak czy inaczej poczynione i m.in. na ich podstawie mogliśmy wspierać plantatorów.
Czym różnił się ten sezon od poprzedniego?
KM: Dla przykładu, zupełnie inaczej przebiegały wschody marchwi czy buraka ćwikłowego. Jeszcze raz chciałbym tu podkreślić dostatek wody z opadów jakim rośliny mogły się cieszyć w tym sezonie. W maju spadło o 40 mm deszczu więcej niż przed rokiem w tym samym miesiącu. Podobną różnicę odnotowałem w czerwcu. W sierpniu natomiast było to blisko 100 l/m2 więcej w ujęciu rdr. Marchew jak i inne warzywa więc dorosły i plony są bardzo dobre – takie napływają do mnie doniesienia również z całego kraju. Jednak taki przebieg pogody związany był z pewnymi wyzwaniami. Ulewne deszcze w niektórych częściach kraju wypłukiwały z gleby azot. Dobrym rozwiązaniem był nawóz Sulfammo N-Process, który zawiera ten pierwiastek w formie amidowej i amonowej. Za sprawą kompleksu N-Process, NH2 jest chronione przed stratami i nie zostało tak wypłukane jak tradycyjne azoty przez co rośliny mogły go wykorzystać. W wielu przypadkach trzeba było też korygować nawożenie innymi pierwiastkami. Kto obserwował przebieg wydarzeń i reagował właściwie, ten zebrał wysokie plony.
Marchew i buraczki na Demo Farmie
Czy z ich jakością na ogół było dobrze?
KM: Najczęściej było dobrze ale wiele zależało od gatunku, rejonu czy też okresu zbiorów. Plonowanie było wysokie, a jakość tak jak wspomniałem wcześniej – bywało różnie. Problemem są uzyskiwane stawki. Urodzaj z jednej strony zawsze cieszy, z drugiej zaś odbija się na cenach. Wydaje się, że kluczem do rozwiązania problemu fluktuacji rynku jest specjalizacja. Plantatorzy, którzy systematycznie produkują porównywalne ilości tych samych gatunków mają z reguły lepsze wyniki produkcyjne i łatwiej im sprzedawać dzięki wypracowanym przez lata kontaktom i relacjom handlowym. Odrębnym problemem był deficyt rąk do pracy. Produkcję niektórych gatunków w dużej mierze da się zmechanizować. Inne wymagają wciąż pracy ludzkiej na różnych etapach uprawy czy przygotowania do sprzedaży. Zobaczymy, co przyniesie wiosna i początek lata. Wracając do jakości warzyw przeznaczonych do przechowywania, ale też tych na świeży rynek, to można ją podnieść aplikując wapń w końcowym etapie żywienia roślin w postaci np. produktu płynnego Fertileader Ellite. Pewne ilości wapnia w postaci CaCO3 zawiera natomiast każdy nawóz granulowany z naszej oferty. To pokazuje, że parametry jakościowe i odżywianie roślin wapniem, jest bardzo ważne dla twórców produktów z oferty Timac Agro. Problemem, w niektórych przypadkach właściwie nierozwiązywalnym, była skuteczna ochrona przed chorobami grzybowymi czy też szkodnikami. Na niżej położonych polach, po ulewnych deszczach, terminowe wykonywanie zabiegów w wielu rejonach okazywało się niewykonalne.
Zbliżają się Święta i być może nawozy nie są tą kategorią produktów o której myśli się w tym czasie najintensywniej. To jednak błąd, gdyż zdaje się, że TAP przygotowało dla plantatorów pewną promocję.
KM: Tak, trwa aktualnie promocja „Podaruj sobie dobry plon 2020”. Objęte są nią niektóre nasze nawozy granulowane oraz mikrogranulat i produkty z gamy KSC przeznaczone do fertygacji. Kampania trwa do 18 grudnia. Warto więc zapytać naszego doradcę o szczegóły. Kupując w tym okresie nawozy producent otrzymuje punkty, które może wymienić na bonusy – przydatne gadżety, którymi można doposażyć gospodarstwo. Więcej na temat tej promocji można dowiedzieć się także klikając w odnośnik zamieszczony na portalu www.warzywapolowe.pl.
Promocja to dobry czas na zakupy. Ale przecież TAP oferuje swe produkty i usługi nie tylko w czasie jej trwania.
KM: Jesteśmy otwarci na współpracę. Zapewniamy doradztwo, wsparcie agrotechniczne. Dysponujemy wyspecjalizowanym zespołem doradców z którymi można omówić problemy związane z odżywianiem warzyw. Specjaliści odwiedzający Państwa gospodarstwa wyposażeni są w sprzęt diagnostyczny pozwalający na wykonanie niektórych badań i analiz od ręki. Do dyspozycji Doradcy mają np. pH-metr, fluorymetr, skaner glebowy czy ec-metr. Mamy też firmowy kalkulator warzywniczy. Na podstawie wyników analizy chemicznej gleby zleconej np. okręgowej stacji chemiczno-rolnej jesteśmy w stanie w kilka minut przedstawić i zaproponować precyzyjny i optymalny program nawożenia w uprawie warzyw na sezon 2021 z kalkulacją kosztów. Precyzja i optymalizacja nawożenia jest kluczowa dla roślin i późniejszego plonu wysokiej jakości ale przede wszystkim dla producenta, który chce świadomie nawozić i dba o swój ‘portfel’. Każde gospodarstwo, każda działka to indywidualna sprawa i wymaga indywidualnego podejścia.
Dziękuję za rozmowę.
KM: Ja także. Zapraszamy do współpracy wszystkich czytelników portalu www.warzywapolowe.pl. Będziemy kontynuować program Demo Farma, upubliczniać sukcesywnie otrzymane tam wyniki. Mamy również nadzieję, że będzie w końcu możliwe zorganizowanie spotkania polowego z producentami warzyw na Demo Farmie w kolejnym sezonie. Mamy w naszej ofercie bardzo dobre nawozy i wierzymy, że współpraca z nami przyniesie Państwu liczne korzyści. Życzę spokojnych Świąt, dużo zdrowia i udanego sezonu 2021.
Rozmawiał: Michał Piątek
Zdjęcia: Karol Majchrowski, Michał Piątek