Uprawa pomidorów pod osłonami z jednej strony zapewnia możliwość stworzenia idealnych warunków dla wzrostu roślin, głównie poprzez dostarczanie składników pokarmowych pozwalających na utrzymanie roślin w maksymalnie dobrej kondycji, a z drugiej – pozwala na uprawę bez obaw o uszkodzenia powodowane przez niekorzystne warunki atmosferyczne, takie jak: silne wiatry, ulewy, czy gradobicia. Uprawę zamkniętą łatwiej również kontrolować pod względem zdrowotności roślin, poprzez właściwe zwalczanie szkodników i patogenów, a przede wszystkim ograniczone ich pojawianie się pod osłonami w porównaniu z uprawami polowymi. Jednak nie zawsze ogrodnicy są w stanie uniknąć kłopotów związanych z pojawianiem się chorób, w szczególności tych powodowanych przez wirusy.
W Klinice Chorób Roślin, powstałej w Instytucie Ochrony Roślin – PIB w 2011 roku, prowadzone są badania zarówno materiału rozmnożeniowego wprowadzanego bezpośrednio do szklarni (rozsada pomidora), jak i roślin (przez cały sezon wegetacyjny). Wieloletnie badania prowadzone w kierunku identyfikacji wirusów porażających pomidory oraz ich zróżnicowania wewnątrz populacji danego gatunku wirusa, pozwoliły na wyodrębnienie:
- wirusa mozaiki pepino (pepino mosaic virus, PepMV),
- wirusa brązowej plamistości pomidora (tomato spotted wilt virus, TSWV),
- wirusa żółtego pierścienia pomidora (tomato yellow ring virus, TYRV),
- wirusa Y ziemniaka (potato virus Y, PVY),
- wirusa czarnej pierścieniowej plamistości pomidora (tomato black ring virus, TBRV),
- wirusa mozaiki ogórka (cucumber mosaic virus, CMV),
- wirusa mozaiki pomidora (tomato mosaic virus, ToMV),
- wirusa mozaiki tytoniu (tobacco mosaic virus, TMV).
Zidentyfikowane wirusy
Pomimo upływu 19 lat od momentu pierwszego wykrycia PepMV w Polsce, nadal pozostaje on groźnym patogenem upraw pomidora, głównie ze względu na straty, jakie powoduje w ilości i jakości plonów. W 2017 roku do produkcji rolniczej wprowadzono szczepionkę belgijskiej firmy DCM przeciwko PepMV (PMV-01), będącą łagodnym izolatem wirusa do ochrony roślin przed bardziej agresywnymi szczepami. Wiele próbek roślin testowanych w Klinice Chorób Roślin pochodziło z gospodarstw stosujących szczepionkę, gdzie obecność łagodnego izolatu PepMV, który ma spełniać funkcję ochronną, jest pożądana. W ostatnich trzech latach zaobserwowaliśmy również nasilenie występowania wirusa mozaiki ogórka, którego od lat w uprawach pomidorów nie odnotowywano. W kilku przypadkach stwierdziliśmy też występowanie mieszanych infekcji CMV i PepMV, co prowadziło do zaostrzenia symptomów chorobowych.
Zidentyfikowaliśmy również – po raz pierwszy w Polsce, a także w Europie – tomato yellow ring virus (TYRV). Początkowo występował on w kompleksie z wirusem brązowej plamistości pomidora (TSWV) i zakładaliśmy, że nie będzie miał większego znaczenia gospodarczego. Jednak w tym roku wirus pojawił się w szklarniach, gdzie porażał zarówno młode, jak i starsze rośliny, doprowadzając często do ich zamierania.
ToMV, TMV i TBRV nie stanowią w ostatnich latach problemu w uprawie pomidora. Podobnie PVY, występuje sporadycznie, co kilka lat, nie powodując strat w ilości oraz jakości uzyskiwanego plonu. PVY zdecydowanie częściej pojawia się w uprawach gruntowych, gdzie źródłem wirusa są pobliskie plantacje ziemniaków, z których PVY przenoszony jest przez mszyce.
Wirus brunatnej wyboistości owoców pomidora
Obecnie największym zagrożeniem dla upraw pomidora jest wirus brunatnej wyboistości owoców pomidora (tomato brown rugose friut virus, ToBRFV). Wirus powszechnie występuje w krajach, w których uprawiane są pomidory i papryka. W Polsce po raz pierwszy został zarejestrowany przez PIORiN, w czerwcu 2020 roku, w województwie warmińsko-mazurskim. Od tego czasu pracownicy służb fitosanitarnych kontrolujący jakość nasion zidentyfikowali go kilkakrotnie, zarówno w nasionach produkowanych w Polsce, jak i tych importowanych z innych krajów. Za każdym razem takie partie nasion były likwidowane.
Zagrożenia powodowane przez wirusy
Wirusy stanowią duże zagrożenie dla upraw, szczególnie kiedy zaburzają właściwy rozwój roślin i powodują pojawienie się symptomów na owocach. Ich niewłaściwe wybarwienie, nekrozy, zniekształcenia często powodują, że pomidory nie mają wartości handlowej.
O ile istnieją możliwości chemicznego zwalczania sprawców chorób wywoływanych przez grzyby, wciąż nie ma takiej możliwości w przypadku występowania chorób powodowanych przez wirusy. Wirus jest pasożytem bezwzględnym, namnażającym się wewnątrz żywych komórek rośliny, co w zasadzie uniemożliwia jego zwalczanie. Dlatego też niezmiernie ważne w prowadzeniu uprawy pomidorów są profilaktyka i przestrzeganie zasad fitosanitarnych. Właściwie stosowane, pozwalają na ograniczanie rozprzestrzeniania się wirusa wewnątrz danej rośliny, czy też pomiędzy roślinami w obrębie gospodarstwa.
Autorzy: prof. dr hab. Natasza Borodynko-Filas, prof. dr hab. Beata Hasiów-Jaroszewska z Instytutu Ochrony Roślin – Państwowy Instytut Badawczy w Poznaniu