Jednym z największym problemów z jakim zmagają się producenci papryki w uprawie polowej i w tunelach, w ostatnich latach stanowią wciornastki. Szkodniki te są wszechobecne, a jako polifagi bytują na bardzo dużej liczbie roślin. Są obecnie notowane dwa szkodniki wciornastek tytoniowiec i wciornastek zachodni. Chemiczne zwalczanie tych szkodników nie zawsze przynosi dobre efekty, dlatego warto wykorzystać do walki z nimi rozwiązania bazujące na metodzie biologicznej.
Duże zagrożenie ze strony wciornastków
Jak informuje Tomasz Domański z firmy Koppert, zarówno wciornastek zachodni i tytoniowiec są bardzo trudne do zwalczania z wykorzystaniem chemicznych środków ochrony. Związane jest to z bardzo szybkim tworzeniem się odporności u szkodników. Są przypadki, gdzie stosowane były wszelkie dostępne na rynku środki do zwalczania wciornastków i nie dawały one oczekiwanych efektów, a skuteczność ich sięgała najwyżej 50% – informuje specjalista z firmy Koppert. Związane jest też z cyklem rozwojem wciornastków, gdzie składanie jaj i początkowy rozwój larw odbywa się w glebie. Dorosłe szkodniki są bardzo ruchliwe a w przypadku papryki, gdzie żerują w kwiatach przy jakimkolwiek ruchu roślin, mają tendencję do chowania się. Wówczas w przypadku środków chemicznych o działaniu kontaktowym nie uzyska się oczekiwanego efektu. Firma Koppert posiada sprawdzone rozwiązania biologicznego zwalczania wciornastków. By ją w odpowiednim czasie rozpocząć warto prowadzić monitoring, rozwieszając w uprawie niebieskie tablice lepowe, do których będą przyklejać się szkodniki.
Biologiczna metoda zwalczania wciornastków
Do walki z wciornastkami na całym świecie wykorzystywane są takie organizmy jak Ablyseius swirskii (produkt Swirski Mite/Swirksi Mite-LD), Neoseiulus cucumeris (produkt Thripex), dziubałeczek – Orius levigatus (preparat Thripor L). Podobne rozwiązania są dostępne także do zwalczania innych szkodników jak mszyce, przędziorki, pędraki, gąsienice, mączlik. To są rozwiązania które już niebawem będą koniecznością, w dobie zmieniających się wymagań odbiorców w tym sieci handlowych, które już obecnie zwracają coraz większą uwagę na poziomy pozostałości – podkreślał T. Domański. W przypadku pojawienia się wciornastków na plantacji (szczegółowe lustracje należy prowadzić już w czasie kwitnienia) warto sięgną po rozwiązania biologiczne. Wygodnym rozwiązaniem jest drapieżny roztocz (Ablyseius swirskii ) w postaci Swirskii Ultimite saszetek, które rozwiesza się na co 7-12 roślinie (w zależności od nasilenia szkodnika). Można tez zastosować Thripor-L (Orius leavigatus) w dawce od 1-3 szt./m2 – uzależniając dawkę od przewidywanej skali problemu.
Kontrolowane zwalczanie
Z grupy środków chemicznych do zwalczania wciornastków w uprawie papryki dostępne są obecnie środki zawierające acetamipryd (np. Mospilan 20 SP, Kobe 20 SP, Acepitr 200 SE i inne), oparty na spinosadzie (SpinTor 240 SC), terpenach (Requiem Prime) środki o działaniu typowo mechanicznym i kontaktowym (Agricolle, Emulpar’ 940 EC, Siltac) oraz zwierające bakterie Bacillus bassiana w postaci produktu Naturalis. Skuteczna ochrona powinna polegać na połączniu zarówno ochrony chemicznej oraz biologicznej. W tym celu pierwsze zabiegi można wykonać w oparciu o chemiczne lub mechaniczne środki ochrony, a w kolejnym etapie rozpocząć ochronę biologiczną. Warto sprawdzić czy wcześniej stosowane środki ochrony mogą mieć wpływ na wprowadzane organizmy pożyteczne. Trzeba sobie zdawać sprawę, że metoda biologicznej kontroli szkodników przyniesie oczekiwane rezultaty tylko wtedy gdy zostanie rozpoczęta odpowiednio wcześnie, czyli w momencie gdy zaczynają się pojawiać na plantacji pierwsze szkodniki a nie dopiero wówczas gdy występują one w dużym nasileniu. Dlatego monitoring plantacji, uważne lustracje w oparciu o tablice lepowe są tu bardzo ważne.