Wyzwaniom, które producentom warzyw stawia zarówno pogoda jak i uwarunkowania rynkowe, stara się sprostać firma Syngenta. Można się było o tym przekonać uczestnicząc w konferencji, która 17 lutego odbywała się w Lublinie. Przedsezonowe spotkanie z producentami warzyw – Odmiany na trudne warunki pozwoliło zapoznać się z aktualną oferta odmian kalafiorów i brokułów.
Sprawdzone odmiany
Jak informował Władysław Tokarczyk z firmy Syngenta bieżące warunki pogodowe, takie jak susze czy nagłe, ulewne deszcze powodują wiele problemów w uprawie warzyw. W przypadku odmian kapusty czy kalafiora, warto sięgać np. po uprawę odmian kiłoodpornych, które z jednej strony ułatwiają uprawę na zainfekowanych stanowiskach, a dzięki temu, że mają z reguły silny system korzeniowy będą sobie lepiej radziły z okresowymi niedoborami wody. Dobrze przez plantatorów oceniane są również odmiany, o krótkim okresie wegetacji, co z kolei pozwala zoptymalizować koszty produkcji. Warto również zwrócić uwagę na odporne na trudne warunki w uprawie odmiany cebuli czy też sałat. Specjalista zachęcał również uczestników szkolenia do udziału w takich projektach jak np. Onion Leader, gdzie jego uczestnicy mogą korzystać z wiedzy wielu osób, które pomagają w profesjonalny sposób uprawiać cebulę (więcej o nowościach z tego sektora w ofercie firmy Syngenta czy. „Cebulowe wyzwania na konferencji Onion Leader 2020”.
Czy będzie mniej kalafiorów?
W mojej ocenie ten sezon, jest rokiem, kiedy warto sadzić kalafiory, gdyż obserwuje się spadek zainteresowania tą uprawą przez część plantatorów. Tymczasem uprawa tego warzywa w oparciu o nasze odmiany zarówno w okresie wiosennym, letnim czy jesiennym staje się dużo łatwiejsza – informował Rafała Żmuda z firmy Syngenta.
Guideline F1, Lecanu F1 czy Almagro F1 to odmiany dedykowane i sprawdzone na plantacjach towarowych odmiany w uprawie latem. Guideline F1 to odmiana, dominująca np. w uprawie towarowej w największym polskim gospodarstwie kalafiorowym. Drugą ważną w tym podmiocie kreacją jest Lecanu F1. Jeśli te odmiany, nie byłby sprawdzone w uprawie nie były produkowane w tak dużych gospodarstwach – informował R. Żmuda. Odmiany te mają silny wigor i duży potencjał plonotwórczy, zapewniają również wysoką jakość róży. Polecane są do zbiorów w okresie lata jak też w jesiennej uprawie poplonowej, kiedy zależy nam na kalafiorze o krótkim, około 80-85-dniowym okresie wegetacyjnym. Okazywało się, że odmiana ta sprawdzała się również we wczesnym, lipcowym terminie skupu kalafiorów, co np. w minionym sezonie było oczekiwane przez niektóre zakłady przetwórcze.
Gohan F1, David F1, Java F1 oraz Cabral F1, to odmiany bardzo dobre w uprawie, szczególnie we wschodnich regionach Polski. Zauważyliśmy, że szczególnie Davida F1 i Gohana F1 przybywa w nowych nasadzeniach. Do tej dwójki dołączyła Java F1, która na uwagę zasługuje m.in. z uwagi na zdrowotność, potencjał plonotwórczy, jakość surowca oraz atrakcyjny okres wegetacji – informował R. Żmuda
Zbiór jesiennych kalafiorów specjaliści z firmy Syngenta rekomendowali od odmiany Gohan F1, z uwagi na jego odporność na wysokie temperatury i wysokiej jakości plon. Październik to dobry czas na zbiór Davida F1, który nawet w okresie niskich temperatur osiąga właściwą wielkość. Można nawet powiedzieć, że październik uwalnia potencjał Davida F1. Java F1 to nasza nowość o rewelacyjnej jakości, śnieżnobiałej różyczce, jej zbiory warto rozpocząć około 15 września, po zbiorze Gohana F1. Tam, gdzie problemem jest kiła warto sięgnąć po takie kreacje jak Clarina F1 i Clapton F1 – informował specjalista.
Brokuły do uprawy w tym sezonie
Ten rok, pokazał, że zakłady przetwórcze w 2019 roku kupiły około 24% mniej brokułów, niż w 2018 roku, co spowodowane było głównie słabą jakością oferowanego przez wielu producentów surowca oraz zbyt późnymi terminami nasadzeń. Jak będzie ten sezon pokażą najbliższe miesiące. Warto jednak dobrze przygotować się do uprawy sięgając po odmiany dające właściwą jakość, nawet w trudnych warunkach.
Pierwszą z takich kreacji jest Beachy F1, która bardzo dobrze sprawdza się w uprawie wiosennej oraz na zbiór wrześniowy, dając bardzo dobrej jakości główki, nie ma u niej problemów z jamistością głąba, ma krótki okres wegetacji i jest stosunkowo mało zasiedlana przez mączlika. Jak informował Mariusz Kwiatkowski z firmy Syngenta, kreacja ta ma skoncentrowany okres dorastania, co pozwala zebrać ją zaledwie w dwóch podejściach. Z kolei Monaco F1 powinien być sadzony na początku kwietnia do zbioru w czerwcu lub do połowy lipca przy zbiorach w październiku. Sadzenie odmiany Batory F1 można lekko opóźnić starając się jednak zrealizować nasadzenia do 10 lipca.
Tegoroczną nowością jest Bruki F1, który rekomenduje się sadzić od początku lipca, rozpoczynając nią kampanię zbiorów już od początku września. Odmiana ta w prowadzonych badaniach zapewniała bardzo mały odpad w procesie różyczkowania (średnio o połowę mniejszy względem innych odmian, przy tej samej wadze wyjściowej całej róży). Zaleta podczas uprawy jest brak tendencji do przerastania róży liśćmi. Odmiana ta przy zagęszczeniu 32-35 tys. szt./ha dawała plon 16 t/ha, na polu z nawadnianiem. Sprawdziła się również przy różyczkowaniu mechanicznym, wykonywanym podobnymi maszynami jak robi się to w przypadku kalafiorów. Możliwe to było, dzięki temu, że różyczki odmiany Bruki F1 są bardzo twarde– informował Mariusz Kwiatkowski.