We wtorek 30 czerwca w Warszawie firma KANTAR zorganizowała spotkanie na którym omówione zostały preferencje Polaków dotyczące diety. Uczestniczyli w nim przedstawiciele organizacji producentów żywności i innych podmiotów związanych z sektorem ogrodniczym. Na kameralnym meetingu przekazano sporo ciekawych informacji.
Cele i założenia projektu
Spotkanie otworzył Jakub Antoszewski z firmy Kantar. Narodowe badanie konsumpcji i warzyw trwa od 2019 roku. Celem działań jest zwiększenie udziału tych produktów w diecie Polaków. Zdaniem organizatora spotkania jest on obecnie niewystarczający. Warzywa i owoce powinny stanowić ok. połowę żywności spożywanej dziennie. Jak poinformował przedstawiciel KANTAR, zleceniodawcą badania jest Witold Boguta, prezes KZGPOiW, który podziela troskę o sposób w jaki odżywają się Polacy.
Jak jemy owoce i warzywa?
Agata Zadrożna z KANTAR przedstawiła zebrane wyniki badań. Pierwszy wniosek który z nich płynie jest taki, że nawet jeśli warzyw nie jemy dużo, to jednak przywołują one pozytywne skojarzenia. Warzywa i owoce są więc dość regularnie kupowane przez polskie rodziny, choć ich udział w codziennej diecie nie jest wciąż wystarczający. Do warzyw dodaje się też generalnie sporo skrobiowych dodatków. Polacy chętnie sięgają także po mrożone warzywa, przygotowane półprodukty z półek sklepowych a niektórzy we własnych domach przetwarzają warzywa. Pewną nowością są pasty warzywne, sosy i zioła. Wszystkie te produkty służą do tworzenia złożonych dań, których przygotowanie wcale nie jest jednak ani trudne ani nie wymaga wiele czasu czy pracy. To bardzo ważne dla coraz większej liczby konsumentów. Co ciekawe, popularność zyskują warzywne produkty, które nie do końca są zdrowe, jak na przykład chipsy czy frytki nie wykonane z ziemniaków. Warzywa odważnie wkraczają także na imprezy, gdzie królują potrawy z grilla. Innym nowym trendem jest przygotowanie sałatek warzywnych na główne posiłki – mówiła w Warszawie A. Zadrożna. Respondenci KANTAR poproszeni o spróbowanie nowych owoców i warzyw najchętniej sięgali po produkty egzotyczne, ale dostępne w lokalnych sklepach – granaty, mango czy avocado.
Analiza szans na zwiększenie spożycia owoców i warzyw
W ciągu dnia pojawia się wiele szans na spożycie większej ilości owoców i warzyw. Coraz ważniejsze stają się przekąski, gdyż tradycyjny model odżywiania się składający się z 3 posiłków staje się mało aktualny. Znaczenia nabiera czynnik czasu. Ważne jest, by przekąska składająca się z owoców lub warzyw była wygodna w konsumpcji i by można było po nią sięgnąć możliwie jak najszybciej. Śniadanie to posiłek podczas którego Polacy starają się zjeść dość konkretną, sycącą porcję, jednak drugie śniadanie to dobra okazja do tego by sięgnąć po owoc lub warzywo. Pewną barierą jest dostępność takich produktów w miejscach pracy. W tym obszarze sporo jest wciąż do zrobienia. Najlepiej gdyby były dostępne gotowe do spożycia, umyte już owoce. Obiad to kolejny posiłek, który powinien być sycący. Często w tym okresie dnia Polacy wybierają dania mięsne, które przecież łatwo jest uzupełnić warzywami. Warzywne półprodukty mogą znacząco skrócić czas przygotowania posiłku. To ważne dla osób, które same przygotowują swój lunch. Podwieczorek to posiłek jedzony głownie przez dzieci. Jest więc kojarzony z czymś słodkim. To pewna bariera dla warzyw, ale nie dla owoców. Jest szereg deserów owocowych, choć także i warzywnych, które mogłyby znaleźć zwolenników o tej porze dnia. Kolacja powinna być lekka, więc warzywa i owoce dobrze się do tego nadają. To także pora dnia, gdy z reguły mamy więcej czasu na przygotowanie bardziej skomplikowanych posiłków. Gdy nie ma czasu na regularne posiłki osoby pracujące w nieregularnym wymiarze czasowym po przekąski sięgają o różnych porach dnia. Tu silną konkurencją dla owoców i warzyw są niezdrowe produkty, jak paluszki czy chipsy. Rynek przekąsek owocowo-warzywnych stale jednak rośnie.
Jak zwiększyć spożycie owoców i warzyw
Agnieszka Piskała-Topczewska mówiła o tym w jaki sposób możemy zmienić nawyki żywieniowe Polaków w taki sposób, by owoce i warzywa częściej gościły na stołach. Jej zdaniem obecnie wiele jest w tym względzie do zrobienia. To ważne, gdyż dzięki diecie obfitej w warzywa ludzie są w stanie zaopatrzyć własne organizmy we wszystkie niezbędne pierwiastki i związki chemiczne niezbędne do normalnego funkcjonowania. Polacy są jednak dość mało otwarci na próbowanie nowych warzyw i owoców czy ich miksów ze znanymi już produktami. Co gorsza, pozytywne nawyki żywieniowe nie są przekazywane dzieciom przez rodziców, a zdarza się, że jest wręcz na odwrót. Wielka szkoda, bo wspólne przygotowywanie posiłków z dziećmi może być interesującą formą dla nich spędzania czasu z rodzicami. Co więcej, badania wykazują, że dzieci nakładają sobie więcej o 25% jedzenia przy powstaniu którego miału udział niż tego, który przygotowali rodzice.
Opinie środowiska
Dominika Kozarzewska z Fundacji Promocji Polskiej Borówki uważa, że obecne nawyki żywieniowe Polaków to faktycznie z jednej strony problem, ale z drugiej wielka szansa na poprawę. Dieta może stać się zdrowsza, bardziej kolorowa, smaczniejsza. To na czym producenci powinni się skupić, to przekonanie plantatorów, że spożycie owoców i warzyw jest łatwe. Produkt dobrej jakości powinien być dostępny i prosty w przygotowaniu. Taka żywność musi być postrzegana także jako bardziej pożywna. W Polsce mamy rewelacyjne warunki do uprawy owoców i warzyw oraz wybitne w skali światowej kompetencje producentów. Potrzebna jest jeszcze odpowiednia promocja, aby konsumentów przekonać do zdrowszego odżywiania się – skonkludowała D. Kozarzewska.
Łukasz Gwizdała ze Stowarzyszenia Producentów Pomidorów i Ogórków pod Osłonami mówił o tym, czemu warto sięgać po polskie owoce i warzywa. Długie tradycje i dogodne uwarunkowania sprawiają, że wyprodukowane w Polsce produkty ogrodnicze są zdrowe i smaczne i pozwalają na przygotowywanie szeregu wartościowych potraw.
Podsumowanie comiesięcznych badań spożycia owoców i warzyw
Rozmowy i wywiady w trakcie konferencji Kuluarowe rozmowy uczestników spotkania
A. Zadrożna przedstawiła wyniki comiesięcznych badań spożycia owoców i warzyw w czerwcu. W miesiącu tym najchętniej spożywane były jabłka (78%) i truskawki (76%) oraz czereśnie (24%). Co piaty Polak zjadł w czerwcu też maliny. Spadła dość wyraźnie konsumpcja owoców importowanych. W czerwcu 94% osób jadło pomidory, 88% ogórki a 82% marchew. W czerwcu konsumpcja owoców i warzyw spadła w porównaniu z majem. Różnorodność spożywanych owoców i warzyw też nie była zbyt duża – Wskaźnik Różnorodności był na średnim poziomie. W czerwcu zaledwie 16% Polaków jadło bardzo dużo warzyw i owoców i także 16% jadło ich bardzo niewiele. Dominowała więc konsumpcja tych produktów na przeciętnym poziomie.