13 października w Brukach Unisławskich odbyły się kalafiorowo-brokułowe warsztaty z firmą Mularski oraz partnerami firmami Syngenta, Pinguin Food, BASF i Frusto. Uczestnictwu w spotkaniu sprzyjała słoneczna pogoda, jak również ciekawie się prezentująca kolekcja odmian brokułów i kalafiorów. Była to okazja do zobaczenia jakie odmiany kalafiorów i brokułów warto produkować jak również z jakich technologii uprawy korzystać.
Rozsada wyrównanej jakości
Jakość, wyrównanie i terminowość w dostawie rozsad – na to mogą liczyć producenci warzyw, którzy zmawiają rozsadę w Grupie Mularski. Firma która 3 lata temu rozpoczęła produkcję rozsad warzyw gruntowych (czytaj również), z roku na rok dostarcza ich coraz więcej na rynek. Na polu Mariusza i Darii Mamot w Brukach Unisławskich kalafiory i brokuły posadzono jako poplon dopiero 13 lipca. Mimo tak późnego terminu sadzenia przyjęcia były bardzo dobre, a w dniu spotkania część kalafiorów (np. odmiana David) została już zebrane, a pozostałe odmiany jak Cabral i Gohan oraz brokuły Batory i Monrello nadawały się już częściowo do zbioru. Uwagę zwracało też wyrównanie roślin we wzroście co dawało szansę na szybkie zbiory. Na tak późny termin sadzenia firma Mularski wyprodukowała rozsadę w tacach z 240 komórkami. Mimo tak małej bryłki korzeniowej uzyskano bardzo dobre przyjęcia roślin, a tym samym rośliny szybko podjęły dalszy wzrost i bardzo dobrze przyjęły. Standardowo na wcześniejsze terminy uprawy oferowana jest rozsada w tacach ze 150 otworami. Wyznacznikiem jakości rozsady jest nie tylko wygląd nadziemnej części roślin, ale również systemu korzeniowego. Silny i dobrze rozbudowany system korzeniowy zapewnia szybki start roślin po posadzeniu, nawet gdy warunki pogodowe nie są sprzyjające. To zapewnimy poprzez nasze specyficzne tace jak również całą technologię produkcji rozsad w naszej firmie Mularski – zapewniał Maciej Mularski. Daniel Babij przedstawiciel regionalny grupy Mularski, zachęcał do zakupu gotowej rozsady, co jest dużym ułatwieniem w produkcji warzyw. Możemy to zrobić za Was. Dotyczy to zwłaszcza późnych terminów sadzenia, kiedy to już w gospodarstwach jest na tyle dużo różnej pracy, że nie zawsze starcza jej na pilnowanie produkcji rozsady, a tym samym ta nie zawsze jest właściwej jakości – mówił podczas warsztatów Daniel Babij.
Sprawdzone odmiany i ciekawe nowości
Przedstawiciele firmy Syngenta Marek Zieliński i Władysław Tokarczyk omówili rosnące na polu odmiany kalafiorów i brokułów. Te pierwsze reprezentowane były przez trzech siłaczy, nieodzowne odmiany przy produkcji kalafiorów dla przemysłu czyli Cabral, David i Gohan. Wybór tych 3 odmian daje możliwość zaplanowania całej kampanii zbiorów od początku września do praktycznie końca października. Najlepiej gdy rozpocznie ją odmian Cabral, którą można zbierać od początku września, następny w kolejności to Gohan polecany na zbiór po połowie września i wreszcie David, który najlepszą jakość róż i różyczek zapewnia przy zbiorze w październiku. Wszystkie te odmiany cechują się twardymi i zbitymi różami, które po różyczkowaniu zapewniają duży uzysk różyczki o ładnym charakterystycznym grzybkowatym kształcie. Są to przy tym odmiany o wysokim potencjale plonotwórczym – jak zapewniał Marek Zieliński producenci uprawiający odmianę Cabral, uzyskiwali w tym roku plony gotowej różyczki sięgające 23 ton/ha.
Równie okazale prezentowała się brokuły reprezentowane przez odmiany Batory i Monrello. Pierwsza z nich to godny następca sztandarowej odmiany Monaco, którą przewyższa takimi cechami jak wydajność różyczki, wyrównanie, i brak przerastania róż liśćmi. Co ciekawe Batory to odmiana bardzo wydajna przy różyczkowaniu, gdzie przy średniej wielkości róży uzyskuje się około 600-700 g gotowej różyczki. Odmian ta cechuje się wyrównanym wzrostem, co widać było na polu, gdzie rośliny po 90 dniach od posadzania nadawały się już w większości do zbioru. Monrello to również odmiana polecana na zbiór jesienny o 90-dniowym okresie wegetacji, a więc polecana do sadzenia na przełomie czerwca i lipca. Rośliny cechują się silnym wigorem i dobrze widoczną odsłoniętą różą z drobnym pączkiem. Jak podkreślał Mariusz Mamot u tej odmiany zaskakuje wydajność, gdzie bez trudu uzyskuje się plon około 12 ton/ha gotowej różyczki o bardzo dobrej jakości. Zaletą tej odmiany są też ładnie zbudowane róże, bez tendencji przerastania liśćmi w stresowych warunkach, jakie już niestety panują często w październiku.
Dobre nawożenie i optymalna ochrona
Nawożenie kalafiorów i brokułów realizowane było przy użyciu nawozów firmy Frusto, gdzie przed sadzeniem użyty był wieloskładnikowy nawóz bezchlorkowy Elplon (12-12-15) w dawce 300 kg/ha, a 2 tygodnie po posadzeniu saletra amonowa w ilości 200 kg/ha. Dodatkowo wykonywano zabiegi nawozami dolistnymi jak 2 tyg. po posadzeniu Elvita Fosforowa + Elvita Amino + Elvita Promes. Po kolejnych 2 tygodniach zastosowano Elvita 19-20-20 + Elvita Amino + Elvita Promes, a 6 tygodni po posadzeniu Elvita Potasowa + Elvita amino + Elvita Promes. Jak ostatni wykonany był zabieg Elvita Bor.
W spotkaniu uczestniczyła również firma BASF, której przedstawiciel Maciej Wita przypomniał o produktach jakie można stosować w uprawie kalafiorów czyli herbicydzie Stomp Aqua oraz znanym producentom preparacie Signum 33 WG. Ten ostatni w uprawie kalafiorów zwalcza czerń krzyżowych, a najlepszy moment na jego zastosowanie przypada na fazę gdy zaczynają się tworzyć róże kalafiorów czy brokułów. W przypadku trudnych warunków w okresie dorastania można ponownie wykonać zabieg Signum pamiętając o 14 dniowym okresie karencji.