Tarczówka marmurkowata to wyjątkowo uciążliwy i niebezpieczny szkodnik wyrządzający ogromne szkody w owocach jabłoni oraz grusz, a także uprawach warzyw, takich jak pomidory, fasola, papryka, brokuł, ogórek czy kukurydza cukrowa. W Stanach Zjednoczonych pluskwiak ten potrafi lokalnie zniszczyć nawet cały plon, a w naszym kraju po raz pierwszy został odnotowany w 2004 roku. Od tego czasu w dość szybkim tempie się rozprzestrzenił, w związku z czym obecnie występuje w wielu europejskich krajach. Czy jest zagrożeniem dla naszych upraw i jak się jej pozbyć?
Tarczówka marmurkowata – czy jest niebezpieczna?
Jednym z największych zagrożeń wynikających z obecności tarczówki marmurkowatej jest fakt, że żeruje ona na wielu gatunkach roślin. Wśród nich możemy wymienić zarówno grusze i jabłonie, jak i fasolę, kukurydzę, paprykę, pomidory, leszczynę czy różę. W przypadku kukurydzy – na jej kolbach możemy zaobserwować tworzenie się nekrozy (na ziarniakach). Natomiast przyglądając się soi i fasoli, nekroza pojawia się na nasionach oraz wewnątrz strąków.
Ponadto jej okres żerowania rozkłada się w czasie, co jest wynikiem pojawiania się kolejnych osobników populacji. Możemy zaobserwować jej działanie aż do połowy września, a w przypadku utrzymywania się ciepłej pogody – również dłużej.
Podczas nakłuwania tkanek roślinnych dochodzi do wprowadzenia śliny z enzymami do komórek, a w efekcie pobierania soku możemy zauważyć deformację organów, między innymi owoców, co wpływa na ich jakość, a tym samym utratę wartości handlowej. Uszkodzone przez szkodnika owoce z czasem zaczynają gnić, nie nadając się do sprzedaży czy spożycia.
Tarczówka marmurkowata – jak się pozbyć? Praktyczne wskazówki
Według naukowców z uniwersytetu w Padwie, jednym z najlepszych rozwiązań w walce z tarczówką marmurkowatą, jest konstrukcja z elementami wabiącymi szkodnika. Jej podstawą jest czarna folia, którą pokrywa wolno schnący klej, pojemnik z wodą bądź roztworem detergentu, a także feromon agregacyjny owada. Taka pułapka feromonowo-lepowa nie tylko pozwala nam monitorować pojawienie się szkodnika w sadzie, ale również w znaczącym stopniu ogranicza liczebność populacji.
Na rynku znajdziemy również skuteczne preparaty, które pomogą nam w zwalczaniu tarczówki marmurkowatej, by w możliwie jak najkrótszym czasie uporać się z problemem. Wśród nich dostępne są wysokiej jakości środki, których spożycie przez szkodnika zapewnia efekt paraliżu, a także działanie biobójcze. Produkty możemy aplikować zazwyczaj poprzez rozpylenie, co znacząco ułatwia cały proces.
Jak tarczówka marmurkowata przenosi się z kraju do kraju?
Tarczówka marmurkowata jest owadem przemieszczającym się na własnych skrzydłach, aż do 5 kilometrów od miejsca zimowania. Większe odległości zazwyczaj pokonuje na importowanych z innych krajów owocach bądź warzywach, w związku z czym obszar jej działania sukcesywnie się powiększa.
Tarczówka marmurkowata – zwalczanie. Podsumowanie
Tarczówka marmurkowata to niebezpieczny dla naszych upraw szkodnik, żerujący na wielu gatunkach roślin. Najczęściej atakuje w gromadach, co czyni go dużym zagrożeniem dla drzew owocowych, takich jak grusze, jabłonie, śliwy, morele, morwy, czereśnie czy brzoskwinie. Owad atakuje również uprawiane przez nas warzywa, wśród których możemy wymienić pomidory, fasolę, paprykę, brokuł, ogórek czy kukurydzę cukrową.
Tarczówka marmurkowata podczas pobierania soku skutecznie nakłuwa rośliny, wprowadzając ślinę z enzymami. W wyniku tego na łodygach, owocach i liściach pojawiają się rozległe plamy lub nekrotyczne plamki, a z czasem dochodzi do ich stopniowego gnicia, co wpływa na brak możliwości sprzedaży uzyskanego plonu.
W przypadku kukurydzy, na kolbach pojawiają się nekrozy (na ziarniakach), natomiast na fasoli oraz soi nekrozy tworzą się na nasionach, wewnątrz strąków.
Do zwalczania szkodnika możemy wykorzystać specjalne, dostępne na rynku preparaty, po których rozpyleniu w ciągu 24 godzin dochodzi do uśmiercenia owadów.