Obecny sezon nie należy do najłatwiejszych pod względem ochrony warzyw kapustnych. W całym kraju obserwowano nasilone występowanie szkodników. Szczególnie we znaki plantatorom kalafiorów i brokułów dał się tantniś krzyżowiaczek, który w 2016 roku wykazał się niespotykaną co najmniej od 1,5 dekady aktywnością. Pewne szkody poczyniły także mączliki.
Tantniś i mączlik warzywny
We wschodniej części Polski trwa wciąż intensywny oblot tantnisia krzyżowiaczka. Zaczął się jakieś 2 tygodnie temu i przyczynił do powstania poważnych strat na plantacjach gatunków kapustnych. W centralnej części kraju loty można było zaobserwować nieco wcześniej. Zdarzają się plantacje, gdzie niemal na każdej roślinie można zaobserwować kilka – kilkanaście gąsienic.
Rok temu, także na wschodzie Polski wystąpił poważny problem z niszczycielską aktywnością mączlika warzywnego. Szkodnik ten pojawił się w naszym kraju 2-3 lata temu i przysparza znacznych szkód zwłaszcza w tych rejonach Polski, gdzie uprawia się duże areały gatunków kapustnych. Obecnie jedynym zarejestrowanym środkiem do zwalczania tego szkodnika, jest Movento 100 SC, który w swym składzie zawiera spirotetramat, substancję systemiczna. Ważna jest odpowiednia precyzja zabiegu, czyli to, aby właściwa dawka środka trafiła do rośliny i substancja aktywna zdążyła rozprowadzić się po roślinie. Ochronę należy rozpocząć wcześnie, najlepszym momentem jest składanie jaj przez szkodnika – mówi Katarzyna Gładka z firmy Bayer. Dlatego też dużego znaczenia nabiera lustracja plantacji. Niedopuszczenie do wzrostu populacji mączlika warzywnego ułatwia jego zwalczanie.
Profilaktyka i zwalczanie
Bardzo ważne jest zadbanie o to, by w okolicy plantacji nie rosły chwasty na których zimuje mączlik warzywny. Jednym z nich jest glistnik jaskółcze ziele, innym cykoria podróżnik. Na tych roślinach rozwija się także pierwsze pokolenie tego gatunku, skąd przelatuje na uprawy kapustnych. Napływają także doniesienia o zimowaniu osobników mączlika warzywnego na plantacjach rzepaku ozimego. Myślę, że występowanie mączlika warzywnego w Polsce spowodowane jest ociepleniem klimatu. Ten szkodnik jest owadem ciepłolubnym. Do tej pory nie sprawiał on producentom właściwie żadnych problemów, lecz od 2-3 sezonów stał się prawdziwym wyzwaniem – mówi dr Maria Rogowska. Mączlik warzywny w jednym sezonie żerując na gatunkach kapustnych może wydać 5-6 pokoleń. Z jaj wykluwają się larwy, które odżywiają się obficie wydalając duże ilości spadzi. To w niej rozwijają się z kolei grzyby sadzakowe ograniczając powierzchnie asymilacyjną rośliny. Przekłada się to zarówno na ilość jak i na jakość plonu. Zwracam uwagę na odpowiedni czas wykonywania zabiegów zwalczania mączlika. Środek nie działa na jajo ani na ostatnie stadium rozwojowe, jakim jest puparium. Odpowiednio prowadzona ochrona zabezpieczy rodzime plantacje przed szkodnikami – dodaje krzepiąco dr Maria Rogowska.