Podczas spotkań w Licheniu pod Kaliszem oraz w Święcicach pod Warszawą obecny był ekspert z Ukrainy. Był nim Igor Tarushkin z firmy Bayer. Zajmuje się on kilkoma działami produkcji ogrodniczej, w tym uprawą cebuli. Ma więc szerokie rozeznanie w tym, co dzieje się w tym kraju a także w Rosji i kilku innych krajach, które tworzyły Związek Radziecki w przeszłości.
Cebula na Ukrainie i krajach sąsiednich
Wedle danych przekazanych przez prelegenta na Ukrainie cebulę uprawia się obecnie na 10 tys. ha. To podobny obszar jak w Rosji. Znacznie rozleglejsze kwatery przeznaczono pod uprawę cebuli w Kazachstanie – 25 tys. ha. Z kolei w Białorusi ma ona małe znacznie. Tamtejści ogrodnicy produkują to warzywo na działkach o łącznej powierzchni wynoszącej 1 tys. ha. Sytuacja w kraju z którego pochodzi Igor Tarushkin dynamicznie zmieniała się w ostatnich latach. Areał uprawy cebuli na Ukrainie przed wojną w Donbasie wynosił 33 tys. ha. Znaczną część produkcji eksportowano do Rosji. Dużo cebuli zużywano także na Krymie w okresie sezonu turystycznego. Obecnie oba te kierunki zbytu produkcji są już nieaktualne. Cebula rośnie głownie na południu kraju, także w centralnej części. Najbardziej popularna jest uprawa cebuli typu hiszpańskiego. Co ciekawe, przeważa uprawa z nawadnianiem kropelkowym, a średni plon wynosi 30-35 t/ha. Niektóre, najlepiej prowadzone kwatery dają plon w wysokości 80-120 t/ha. Całkowite zbiory tego warzywa na Ukrainie nie są łatwe do oszacowania. Przyjmuje się, że wynoszą one ok. 1 mln ton . Wciąż duży jest tam udział małych „przydomowych” plantacji. Z towarowych, profesjonalnie prowadzonych kwater uzyskuje się niespełna 1/3 tego.
Perspektywy ukraińskie
Wedle przewidywań specjalisty w kolejnych latach areał uprawy cebuli wahał będzie się w przedziale 10-13 tys. ha. Produkcja towarowa stoi na niezłym poziomie, jest wiele plantacji o areale 10-50 ha. Problemem jest jednak to, że producenci nie współpracują, współdziałają ze sobą w żaden sposób. To nieco spowalnia rozwój tego segmentu produkcji ogrodniczej. Nowoczesna infrastruktura przechowalnicza pojawia się przede wszystkim w gospodarstwach o powierzchni uprawy cebuli wynoszącej powyżej 100 ha. W bieżącym sezonie uzyskiwane ceny są bardzo wysokie, ok. 6 razy wyższe niż w zeszłym roku. Są tylko nieznacznie niższe niż w Polsce. Ukraińcy także zmagali się z niekorzystnymi warunkami uprawy. Plonowanie ograniczyły silne deszcze w okresie siewów i susza w czasie wegetacji. Jakość uzyskanej cebuli była więc słaba. W tym roku, być może pierwszy raz w historii, Ukraina stanie się wobec tego importerem cebuli netto. Specjalista przewiduje więc, że w efekcie takiego splotu czynników areał uprawy cebuli wzrośnie, a jej ceny spadną.