W dniach 22-23 stycznia w Polsce odbyła się Międzynarodowa Konferencja Cebulowa. Jej głównymi organizatorami były firmy Bayer, Seminis, Yara Poland oraz TeeJet. Przybyli na nią prelegenci z różnych krajów Europy. Nic więc dziwnego, że światowy rynek cebuli i panujące na nim trendy to zagadnienia, którym poświęcono wiele uwagi.
Sytuacja na rynkach zachodnioeuropejskich
O trendach na europejskich i światowych rynkach mówił Hans-Christoph Behr z firmy Ami. Z przekazanych przez niego informacji wynika, że w większości krajów europejskich w 2018 roku areał uprawy cebuli był mniejszy niż w poprzednim sezonie. W tym względzie szczególne były lata 2016 i właśnie 2017, gdy zarówno powierzchnia uprawy jak i zbiory były bardzo wysokie. Na ograniczenie plonów w poprzednim sezonie wpływ poza mniejszymi zasiewami miała także susza w krajach, które liczą się w produkcji tego gatunku. Zwłaszcza w Niemczech i Holandii zbiory były wyraźnie niższe. Prelegent odniósł się do zapasów cebuli w drugim z tych krajów. Są one bardzo szczupłe, na 1 grudnia 2018 roku zapasy cebuli oszacowano na 79 tys. ton, czyli zaledwie ok. połowę tego co rok wcześniej o tej samej porze. Do Niemiec spływa więc sporo cebuli z importu.
Sezon 2018 w Holandii
Bas Bouhuijzen z Seminis w Holandii skoncentrował się na przybliżeniu specyfiki sezonu 2018 w tym wiodącym pod kątem produkcji cebuli europejskim kraju. Potwierdził, że zasiewy były nieco opóźnione ze względu na deszczową aurę jak i przymrozki, które wystąpiły wiosną. W efekcie przeprowadzono je w drugiej połowie kwietnia. Potem jednak nadeszły ulewne deszcze, co wymusiło wykonanie dodatkowych zabiegów spulchnienia gleby. W połowie lipca sytuacja zupełnie się zmieniła i zaczęto nawadniać plantacje ze względu na niedobór deszczu. A to w Holandii jest bardzo kosztowne. Wyczekiwanie na deszcz w wielu gospodarstwach i w efekcie brak decyzji o uruchomieniu nawadniania trwało zbyt długo, co nie pozostało bez wpływu na plonowanie kwater. W końcu sierpnia cebula była na ogół już gotowa do zbiorów, a więc znacznie wcześniej niż w wielu poprzednich sezonach. W połowie września rozpoczęto sprzedaż plonu prosto z pól. Ten był jednak znacznie niższy od wieloletniej średniej. Generalnie, można stwierdzić, że największymi problemami Holendrów w tym roku był niedostatek deszczu, problemy ze zmianowaniem związane z niedostatkiem ziemi pod uprawę cebuli, obecność wciornastków i problemy z ich zwalczaniem oraz Fusarium. W efekcie plonowanie kształtowało się na poziomie 2/3 wieloletniej średniej. Cebula miała także niewielki kalibraż. Zapasy cebuli w połowie stycznia 2019 roku są bardzo skąpe. Eksport jest więc także ograniczony. Ten sam specjalista przekazał kilka informacji na temat naszych zachodnich sąsiadów. W Niemczech cebulę uprawia się na areale ok. 10,5 tys. ha. Ze względu na suszę plonowanie było ogólnie niższe o 27% niż przed rokiem, w efekcie czego w 2018 roku zebrano 396 tys. ton cebuli. Ceny są za to bardzo wysokie.
Gdzie jaka cebula z 2018 roku?
Cebula zimująca w Europie zachodniej ze względu na loteryjność w uprawie sporadycznie jest tylko uprawiana. W Polsce wciąż cieszy się jeszcze umiarkowanym zainteresowaniem. Z dymki cebulę najchętniej uprawia się w Wielkiej Brytanii (ok. ¼ całej produkcji cebuli), w Polsce, we Francji a także pewne partie w Holandii. W Norwegii uprawia się cebulę wyłącznie w ten sposób. Ma to związek z bardzo krótkim okresem wegetacji w tym kraju. W kategorii cebul wysiewanych wiosną, także tych przeznaczonych do długiego przechowywania, prym w Europie wiedzie Holandia. W gronie odmian cebuli czerwonej Wielka Brytania jest bardzo ważnym producentem. W Polsce i Niemczech ich udział w ogólnej uprawie jest niewielki, choć w Niemczech akurat dość dynamicznie wzrasta.
Przyczyny niskiej produkcji w Europie
Relatywnie dobre warunki do uprawy cebuli panowały w Hiszpanii. I tam akurat jej produkcja pozostała na podobnym poziomie jak w minionych latach. W Niemczech plony były już jednak wyraźnie niższe, co ma związek z mniejszymi kalibrami cebuli. To dotyczy także Polski. Niedostatek wody sprawił, że cebule nie wyrosły. W Holandii początek roku był bardzo mokry, co opóźniło zasiewy. Wielu plantatorów zdecydowało się zatem na produkcję tego warzywa z dymki. Taki produkt przeznaczany jest głównie na eksport, jedynie 15% cebuli z dymki przeznaczone zostało do zagospodarowania na krajowym rynku.
Cebula ekologiczna
W tym segmencie dane statystyczne są dostępne dla Holandii, Danii i Niemiec. W Danii metodą ekologiczną uprawia się coraz więcej cebuli. Rośnie ona już na areale ok. 1000 ha. W Niemczech cebula organiczna stanowi mały segment na rynku. W 2018 roku sprzedano 17 tys. ton takiego produktu, w 2017 – 14 tys. ton. To wpisuje się w ogólna tendencję większego spożycia żywności certyfikowanej ekologicznie. Taka cebula jest przede wszystkim nabywana w sieciach supermarketów, a nie w specjalistycznych sklepach. Znaczna część ekologicznej cebuli sprzedawanej w Niemczech pochodzi z importu przede wszystkim z takich krajów jak Egipt, czy Argentyna.