Trwa zapaść na rynku marchwi. Ceny są niskie a zainteresowanie produktem ograniczone, nie odpowiadające dużej podaży korzeni wcześniejszych odmian. Wygląda na to, że w wielu gospodarstwach plony są wysokie, choć jakość dużej części marchwi trafiającej na rynek pozostawia wiele do życzenia. Czy późniejsze odmiany po przechowaniu plonu pozwolą zarobić? Być może. Obecnie sprzedaż sama w sobie jest już jakimś osiągnięciem.
Skok po kasę?
Wiele osób poczuło się rozochoconych korzystnymi stawkami w zeszłym roku. Często osoby bez choćby podstawowej wiedzy zaczęły uprawiać ten gatunek. Pogodowo sezon dla marchwi, przynajmniej u nas na południu, nie układał się najgorzej. Plony są niezłe, nawet w tych gospodarstwach, gdzie brakuje fachowości. Efekt? Na rynek trafia więcej marchwi niż jest on w stanie przyjąć. W miarę płynnie sprzedają tylko ci plantatorzy, którzy mają wypracowaną sieć odbiorców poprzednich sezonów – mówi jeden z małopolskich plantatorów marchwi. Dodaje, że oczekuje na przymrozki, które być może położą kres lub przynajmniej nieco ograniczą nadpodaż. Apeluje także, by zamiast wykonywać tzw. skoki po kasę skupić się raczej na uprwie już poznanych gatunków, wyspecjalizować się, a wtedy przyjdą efekty. Jest takie stare przysłowie: nie szukaj pieniędzy tam, gdzie ich nie zgubiłeś. Oddaje ono dość dobrze scenariusz, który ćwiczony jest na rynku warzyw i np. owoców miękkich zawsze wtedy, gdy na jakiś produkt pojawi się niespodziewana koniunktura. Zasiewy marchwi były bardzo duże, nadzieje także. A kończy się jak zwykle w takich przypadkach – konkluduje.
Możliwości zbytu
Sytuacja trudna jest nie tylko w Polsce. Okazuje się, że ukraińscy producenci także zbywają plon po bardzo niskich, zdaniem niektórych ekspertów ze wschodu, historycznie niskich stawkach. Eksport w takich warunkach nie rozwiąże problemu ze zbytem krajowego produktu. Przemysł obecnie jeszcze nie realizuje poważniejszych zakupów, więc tutaj trudno oczekiwać zebrania z rynku większych wolumenów marchwi i rozładowania sytuacji. A na giełdach stawki odzwierciedlają ogólny, nieciekawy obraz sektora. Poniżej przegląd notowań cenowych za 1 kg marchwi z głównych rynków hurtowych przy większych miastach.
Rynek hurtowy: | Cena min.: | Cena maks.: |
Bronisze | 0,80 zł | 1,30 zł |
Elizówka | 1,40 | 2,00 |
Giełda Kaliska | 1,30 | 1,60 |
Rybitwy | 0,80 | 1,00 |
Zjazdowa | 1,50 | 2,50 |