Problematyka zrównoważonego rozwoju i transformacji energetycznej w stronę zielonej energii staje się z roku na rok coraz istotniejsza. Rolnictwo, jako sektor dość mocno energochłonny może dzięki zachodzącym przemianom być nie tylko istotnym poborcą energii, ale również jej producentem – o czym przekonuje raport przygotowany przez Projekt Komunikacja.
Jak podają autorzy raportu, polskie rolnictwo zużywa 5,07% ogólnego zużycia energii w naszym kraju. Pod tym względem Polska zajmuje drugie miejsce w UE za Holandią – średnia europejska zużycia energii przez rolnictwo to 3,16%. Wynika z tego, że opłacalność produkcji rolnej w Polsce w większym stopniu zależna jest od cen energii – aktualnie rachunki za prąd to 12% kosztów produkcji rolnej. Tymczasem prognozy mówią, że do 2023 roku koszty energii wzrosną o co najmniej 12%. To zaś z musi przełożyć się na ceny żywności.
W tej sytuacji konieczne jest poszukiwanie rozwiązań, które zwiększą efektywność energetyczną gospodarstw oraz rozwój odnawialnych źródeł energii, co może pomóc złagodzić wzrost kosztów energii i poprawić konkurencyjność polskiego rolnictwa na rynku międzynarodowym. Kraje zachodnie już od dawna stawiają na tańszą odnawialną energię dla rolnictwa – powiedział cytowany w raporcie Krzysztof Podhajski, Prezes Zarządu Fundacji Europejski Fundusz Rozwoju Wsi Polskiej.
W zależności od obszaru działalności gospodarstwa rolnego, energia elektryczna jest wykorzystywana na innych etapach produkcji bądź uprawy. W większości przypadków największe zużycie generuje przechowywanie plonów – a więc np. ogrzewanie lub chłodzenie magazynów, wentylacja, itd. Najbardziej energochłonna jest oczywiście produkcja szklarniowa, która wymaga energii elektrycznej zarówno do ogrzewania, oświetlania, wentylacji, jak i nawadniania roślin oraz późniejszego przechowywania plonów.
Wpływ na większe zużycie energii elektrycznej mają także przemiany, które odbywają się w gospodarstwach rolnych, a związane np. z modernizacją i automatyzacją niektórych procesów. Z danych przedstawionych w raporcie wynika, że w latach 2010-2020 produkcja rolna w UE wzrosła o 1,36%, podczas gdy ilość energii elektrycznej zużywanej w rolnictwie wzrosła aż o 12%.
Rozwiązanie – OZE
W dobie transformacji energetycznej i presji na redukcję emisji gazów cieplarnianych, polskie rolnictwo może wykorzystać potencjał drzemiący w odnawialnych źródłach energii. Inwestycje w tym obszarze mogą przynieść nie tylko oszczędności dla samych producentów rolnych, ale także – w sprzyjających okolicznościach – stanowić dodatkowe źródło zysku pochodzącego z odsprzedaży wyprodukowanej energii do sieci.
Autorzy raportu wskazują, że w polskich warunkach najkorzystniejsze mogą być inwestycje w obszarze energii słonecznej, wiatrowej, biogazu i biomasy. Ciekawym rozwiązaniem z punktu widzenia upraw warzywniczych może być agrofotowoltaika – jak czytamy w raporcie, panele fotowoltaiczne można instalować nad uprawami lub w ich bezpośrednim sąsiedztwie i wykorzystywać je jednocześnie jako ochronę dla roślin przed wiatrem, gradem i nadmierną ekspozycją na słońce. Tu jednak niezbędne są także państwowe inwestycje w rozwój infrastruktury energetycznej, przeciwnym razie przestarzała sieć nie będzie w stanie przyjąć energii produkowanej w gospodarstwach rolnych. Drugim problemem wskazanym w raporcie są kwestie prawne – a więcej m.in. wyższe podatki za dualne wykorzystanie gruntów (pod uprawę i produkcję energii) czy reforma planowania przestrzennego.
Drugie polecane rozwiązanie to wykorzystanie energii wiatrowej – choć i tutaj rolnicy muszą spełnić szereg warunków prawnych i finansowych, by na swoim gruncie postawić wiatraki. Pewnym ułatwieniem jest możliwość instalacji turbin wiatrowych o wysokości do 30 metrów, które nie wymagają uzyskania dodatkowych pozwoleń i nie są objęte restrykacjami tzw. „ustawy odległościowej”.
Tańsza energia to przewaga konkurencyjna
Eksperci przewidują, że zwiększenie wykorzystania OZE w sektorze rolnictwa może przyczynić się do zwiększenia jego efektywności, poprawy rentowności gospodarstw i pozwoli uniknąć podwyżek cen żywności. Niezbędna jest jednak ścisła współpraca z rządem, aby przezwyciężyć trudności, takie jak przestarzała sieć przesyłowa i dystrybucyjna. Bez tego będziemy coraz częściej świadkami wyłączeń instalacji OZE, a to sprawi, że inwestycje w tym obszarze staną się nieopłacalne. Potencjał jest ogromny – należy go tylko mądrze wykorzystać.
Na podstawie raportu „Rola rolnictwa w produkcji energii. Czy rolnik jest jedynie konsumentem, czy może być również producentem energii elektrycznej?”
Fot. Materiały prasowe