W pierwszej części relacji z wyjazdu polskich plantatorów do Niemiec w ramach programu Onion Leader realizowane przez firmę Syngenta (czytaj również) scharakteryzowana została skala produkcji cebuli za Odrą. Nieliczne, ale duże gospodarstwa podchodzą do tej uprawy dość profesjonalnie. To samo dotyczy ochrony cebulowych kwater przed chwastami, szkodnikami i infekcjami chorób grzybowych. Władysław Tokarczyk z firmy Syngenta zwrócił uwagę polskich gości na interesującą metodę ochrony cebuli przed wciornastkami.
Ochrona fungicydowa przede wszystkim prewencyjna
Zależnie od przebiegu pogody, a więc i nasilenia presji chorób grzybowych, standardem jest wykonanie od 3 do 6 zabiegów preparatami fungicydowymi. Dla zmaksymalizowania skuteczności oprysku niemieccy plantatorzy stosują mieszanki preparatów. Na przykład wiosną stosuje się łącznie preparat zawierający dimetomorf z mankozebem z preparatem Ortiva 250 SC (odpowiednik stosowanego w Polsce preparatu Amistar 250 SC). Kolejnym zabiegiem jest zaś połączona aplikacja fungicydów Ascon 250 SC (jego polskim odpowiednikiem jest Scorpion 325 SC) z Ridomilem Gold MZ Pepite 67,8 WG w dawce 2,5 kg/ha. W okresie wegetacji na plantacjach w lipcu pojawia się w niewielkiej skali Stemphylium, jednak ze względu na prewencyjnie prowadzoną ochronę fungicydową nie rzutuje ono mocno na wielkość plonów. Powszechniejszym zjawiskiem jest brązowienie końcówek szczypioru. Wynika ono z wielu czynników. Generalnie jest przejawem niewydolności systemu korzeniowego, który w wysokich temperaturach nie jest w stanie podać do najodleglejszych partii szczypioru pierwiastków odżywczych. Nie jest to jednak problem związany z infekcją choroby grzybowej, więc zabieg fungicydowy jest w tej sytuacji bezcelowy. Przechowywaniu cebuli w dobrej kondycji sprzyja też jej dosuszenie. Popularną praktyką stosowaną na wschodzie Niemiec jest pozostawienie cebuli na polu przez okres 3-7 dni w celu jej wstępnego przesuszenia. Potem jest zbierana i transportowana do przechowalni, gdzie jest już ostatecznie dosuszana. W tym celu wykorzystywane są obiekty z poprzecznie rozmieszczonymi kanałami nadmuchowymi umieszczonymi w podłodze, czyli technologia dobrze znana i stosowana także w Polsce.
Zwalczanie chwastów
W odwiedzonych gospodarstwach stosuje się niskie dawki preparatów zawierających pendimetalinę. Ich dawka nie przekracza jednorazowo 1,25 l/ha (przeważnie 0,5-1 l/ha), ale są one wykorzystywane przeważnie dwu-trzykrotnie, także powschodowo. Ostatnia interwencja herbicydem doglebowym prowadzona jest ok. połowy maja. Wówczas też następuje aplikacja preparatu Boxer 800 EC, zawierającego prosulfokarb. W późniejszych okresach niemieccy plantatorzy chętnie sięgają po preparat na bazie bromoksylu oraz inny środek zawierający fluroksypyr w dawce 0,2 l/ha. Aplikację tego preparatu wykonuje się powtórnie po 3 tygodniach w dawce 0,3 l/ha. W niektórych niemieckich gospodarstwach do 3 dni przed siewem cebuli stosuje się także preparaty na bazie glifosatu.
Wciornastki pod naturalną kontrolą
Ciekawe jest podejście niemieckich plantatorów do zagadnienia zwalczania wciornastków. Poświęcają oni czas na lustrację plantacji nie tylko pod kątem obecności tych szkodników, ale także i osobników złotooków i biedronek. Jeżeli w kwaterach zachowana jest naturalna równowaga między tymi gatunkami, to rezygnuje się z interwencyjnego stosowania pestycydu lub maksymalnie taki zabieg opóźnia. Zniszczenie populacji drapieżników, będących naturalnym sprzymierzeńcem plantatorów cebuli, wymusiłoby prowadzenie cyklicznej ochrony chemicznej przed wciornastkiem w późniejszych okresach wzrostu cebuli. Nie bez znaczenia jest tu także używanie siarczanu magnezu. Związek ten opóźnia rozwój populacji wciornastków. W ostateczności plantatorzy sięgają po preparaty zawierające spinosad lub tiachlopryd.