Niektóre regiony Polski zostały zdominowane przez pewne gatunki warzyw. Wjeżdżając do miejscowości Bruki Unisławskie nie można mieć najmniejszych wątpliwości, że tutaj szczególną rolę odgrywają plantacje kalafiorów i brokułów. W dniu 11 października w gospodarstwie państwa Alicji i Stanisława Nerowskich miało miejsce spotkanie producentów zorganizowane przez firmy, które na co dzień z nimi współpracują, czyli Syngenta, Grupa Producentów Rozsad „Krasoń”, New Holland i Caldena.
Głównym organizatorem spotkania był Marek Zieliński reprezentujący firmę Syngenta. Towarzyszył mu zespół ekspertów, którzy chętnie zabierali głos i oprowadzali zainteresowanych uczestników spotkania po plantacji. Istotną rolę w przygotowaniach spotkania odegrała firma Krasoń, która specjalizuje się w dostarczaniu rozsady. Podmiot ten także reprezentowała grupa specjalistów w zakresie uprawy kalafiorów i brokułów. Obecni byli także przedstawiciele firmy Caldena oferującej nawozy oraz przedsiębiorstwa New Holland, którzy na spotkaniu pojawili się z kilkoma modelami ciągników. Oba podmioty poza stosikami zapewniły uczestnikom niespodzianki w drugiej części spotkania. Zapoczątkowano je wizytą na polu produkcyjnym, gdzie Państwo Nerowscy uprawiają późne odmiany kalafiorów i brokułów.
Marek Zieliński omówił odmiany uprawiane w tej lokalizacji. Wśród kalafiorów uczestnicy mogli przyjrzeć się odmianie Gohan F1 cechującej się dość silnym wzrostem i dobrą jakością róży. Po sąsiedzku w kwaterach zobaczyć można było dwie siostrzane odmiany Cabral F1 oraz David F1. Cabral F1 to odmiana, która z trzech wymienionych powyżej charakteryzuje się nieco krótszym okresem wegetacji, którzy zawiera się w przedziale 80-85 dni. David F1 i Gohan F1 na osiągnięcie gotowości do zbioru potrzebują średnio o 5 dni więcej. Zaletą Davida jest jednak powtarzalne, dość obfite plonowanie. Odmiany te uprawiane są głównie z przeznaczeniem przemysłowym. Na świeży rynek z dostępnych na plantacji w Brukach Unisławskich odmian wyróżnić można odmianę Clapton F1 o okresie wegetacji 80-85 dni, cechującą się doskonałym okryciem róży oraz odpornością na kiłę kapusty. Warta wymienienia jest także odmiana Claforsa F1, która gotowość do zbioru osiąga nieznacznie szybciej i jest bardziej uniwersalna. Może być bowiem wysadzana w słabszych kwaterach ze względu na silny system korzeniowy, można ją sadzić zarówno wiosną jak i w uprawie poplonowej. Clarina F1 to nowość w ofercie Syngenty. Przypomina w swej charakterystyce nieco Claptona, choć ma nieco krótszy okres wegetacji. Dwie kolejne odmiany, stworzone z myślą o świeżym rynku, to Aerospace F1 oraz Vespucci F1. Tym, co wyróżnia pierwszą odmianę jest silny wzrost. Druga zaś, dzięki jakości róży, znajduje nabywców wśród wymagających klientów, takich jak choćby sieci supermarketów. Równie dobrą jakość oferuje odmiana Korlanu F1, choć może ona także znaleźć swe zastosowanie w uprawach na potrzeby zakładów przetwórczych.
Także plantacja brokułów była zróżnicowana pod kątem uprawianych odmian. Ich gamę otwiera Monclano F1, typowo jesienna odmiana. Zobaczyć można było także Monaco F1, Bay Meadows F1 o wyraźnie krótszym okresie wegetacji, dającą także dobre rezultaty w uprawie latem. SGD93200 to nowa odmiana, która w przyszłości dostępna pod nazwą Besti F1. Jest przeznaczona głównie na świeży rynek, nadaje się też na nasadzenia z przeznaczeniem na zbiór w lipcu i sierpniu, nie tylko jesiennych. Okres wegetacji to około 70 dni. Odmiany Batory F1 i Monrello F1 to także odmiany na świeży rynek. Pierwsza jest typowo jesienna, drugą można wysadzać także wiosną i latem. Róże mają kształt grzybkowaty, są wyrównane, choć w przypadku odmiany Batory F1 są ogólnie nieco większe.
Mariusz Seweryn z firmy Caldena opowiedział o nawozach w ofercie tego producenta, kładąc szczególny nacisk na produkt MacroSpeed Optima. Posiada on w swym składzie 18% fosforu, 30% potasu i liczne mikroelementy. Stanowi więc uniwersalny nawóz wieloskładnikowy, który moze być używany w uprawie wszystkich warzyw polowych. Po nim głos zabrała Łukasz Chęciński reprezentujący producenta maszyn rolniczych, firmę New Holland. Przedstawiciele Caldeny i New Holland przygotowali dla uczestników wiele interesujących upominków. Przemawiali także przedstawiciele firmy Krasoń, której stoisko cieszyło się dużą liczbą indywidualnych odwiedzin plantatorów warzyw polowych.
Dużym zainteresowaniem cieszył się ostatni punkt spotkania, czyli konkurs polegający na przeciąganiu ciągnika New Holland Boomer na czas. Do rywalizacji stanęły cztery trzyosobowe zespoły. Gdy rywalizacja dobiegła końca okazało się, że dwa z nich osiągnęły taki sam czas. Najsilniejsi i najszybsi okazali się członkowie zespołu Krasoń oraz zespół plantatorów kalafiorów. Gdy Marek Zieliński zaproponował dogrywkę, kapitan zespołu Krasoń uprzejmie podziękował za uczestnictwo w konkursie składając jednocześnie gratulacje zwycięzcom. Reakcje zgromadzonych widzów były podzielone. Jedni docenili niezwykle szlachetny gest, inni przewidywali, że zmienione zasady dogrywki wzbudziły uzasadniony niepokój w drużynie producentów rozsady. Podobno miejsce 40 konnego Boomera miał zająć wielokrotnie cięższy, 210 konny model ze stajni New Holland.
Wielu uczestników po zakończeniu konkursu postanowiło pozostać na miejscu i wymienić się refleksjami i obserwacjami na temat bieżącego sezonu, ciągle niekorzystnego przebiegu pogody i przyszłości upraw warzyw kapustnych w regionie. Oby jednak nie zabrakło ich w krajobrazie Bruków Unisławskich.