Odbywający się we wrześniu w Antwerpii Międzynarodowy Kongres Truskawkowy 2017 wbrew pozorom nie był w całości poświęcony uprawie i sprzedaży czerwonych jagód. Mówiono też sporo na temat zdrowego odżywiania się, jak i w ogóle futurystycznych koncepcji spożywania posiłków. Potrawy warzywne są pożywne i zdrowe, jednak w świecie zapracowanych, zabieganych ludzi nie zawsze jest wystarczająco dużo czasu by udać się na zakupy a potem samodzielnie przyrządzić dania. O tym jak we względzie spożywania warzywnych posiłków wyglądać może przyszłość spierali się prelegenci podczas belgijskiej konferencji, której głównym organizatorem była kooperatywa producentów owoców i warzyw Hoogstraten.
Przeciwstawne opinie
Podczas III Międzynarodowego Kongresu Truskawkowego panował duch zrozumienia i nakierowania na współpracę. Nie oznacza to jednak, że wszystkie prezentowane stanowiska jak i kierunki działalności były zbieżne. Wręcz przeciwnie. Niektórzy z prelegentów zajmowali niemal przeciwstawne stanowiska. Co godne podkreślenia, forsowane przez nich koncepcje były zawsze z korzyścią zarówno dla producentów warzyw jak i ich konsumentów. Stephane Ronse, założyciel belgijskiej platformy Foodbag.be promował ideę e-commerce. Sugerował, że w świecie ludzi zajętych i przeciążonych pracą jedzenie najlepiej zamówić jest wprost do domu. Odmiennego zdania był Matthew Corrin, inicjator powstania sieci restauracji Freshii. Jego zdaniem konsumenci mogą po drodze do pracy, czy do domu zatrzymać się w punkcie gastronomicznym, by zjeść potrawy warzywne na miejscu lub zabrać je ze sobą do domu czy pracy. Polepszająca się świadomość społeczna w zakresie zdrowego odżywiania się sprawia, że obaj panowie przyszłość konsumpcji warzyw widzą optymistycznie.
Idea e-commerce w handlu warzywami
Stephane Ronse prezentację swego stanowiska rozpoczął od stwierdzenia pewnej ogólnej prawdy: obecnych czasach coraz mniej osób ma czas na to, by udawać się na zakupy. To stwarza przestrzeń do rozwoju e-commerce. Aby ta forma sprzedaży świeżej żywności mogła być atrakcyjna, potrzebny jest krótki łańcuch zaopatrzenia. Musi on też działać na zasadzie „just in time” – to konieczne by zachować faktyczną, realną świeżość produktów. Dlatego ważne jest aby warzywa do lokalnych magazynów trafiały od producenta tak późno jak to tylko możliwe. Byłoby doskonale, gdyby ten okres nie trwał dłużej niż 1-1,5 godziny. Dlatego też warto jest postawić na nowoczesne systemy informatyczne, które pomogą w logistyce tychże procesów – mówił prelegent podczas belgijskiej konferencji. Dodał też, że na informatycznej płaszczyźnie ważne jest też stworzenie prostego narzędzia do czynienia zakupów – interfejsu prostego w obsłudze, zachęcającego do robienia zakupów.
Wiele wskazuje na to, że w Europie Zachodniej tendencja wzrostu sektora firm zaopatrujących gospodarstwa domowe w świeże warzywa za pośrednictwem zakupów on-line nasili się bardzo mocno po 2020 roku. Obecnie tym co napędza sprzedaż internetową jest inspiracja do wyszukiwania nowych smaków, połączeń znanych już składników by uzyskać nowe potrawy warzywne. W ofercie Foodbag.be są tzw. Meal Kity. To gotowe zestawy produktów, stanowiące gotowe potrawy warzywne lub substraty do ich przygotowania. W ocenie Stephane Ronse supermarkety za 10 lat odwiedzane będą wyłącznie przez osoby, które mają dużo czasu. Jego ambicją jest w przyszłości zaopatrywać belgijskie gospodarstwa domowe w 1% żywności.
Restauracje ze zdrową żywnością
Firma Freshii to sieć franczyzowych restauracji, która dziś liczy już 240 lokalizacji. Jej założyciel, właściciel i prezes, 23 letni Matthew Corrin, podzielił się swymi spostrzeżeniami na temat prowadzenia restauracji oferującej świeże potrawy warzywne. Jednym z kluczowym sukcesów jest ciągłe testowanie wprowadzanych do sprzedaży potraw. Jedna z restauracji w Kanadzie oferuje swym klientom potrawy niedostępne jeszcze gdzie indziej. Niektóre z nich nigdy wchodzą do oferty w innych lokalizacjach. Bardzo ważne w tej sieci jest oferowanie świeżych warzyw i owoców. Menu budowane jest w oparciu o ciągłe podróże pracowników po całym świecie w poszukiwaniu ciekawych potraw, które będzie można zaoferować konsumentom w rozsądnej cenie. Sklepy/restauracje Freshii zajmują powierzchnie od 2 do 8 tys. stóp kwadratowych, a więc są relatywnie niewielkie . Potężne są za to aspiracje prezesa firmy. Twierdzi on, że Freshii obecnie rozwija się szybciej niż Starbucks, a choć nie stawia sobie żadnych konkretnych celów, to nie wyklucza jednak, że prowadzona przez niego korporacja stanie się XXI wiecznym odpowiednikiem sieci Subway. Warzywa zaś są i pewnie zawsze będą ważną częścią potraw dostępnych w każdej z restauracji Freshii.