W okolicach Milejowa produkuje się warzywa polowe. Obecność zakładów przetwórczych zlokalizowanych w tej miejscowości sprawia, że zbyt żywności jest łatwiejszy. Pomidory przemysłowe muszą jednak spełniać pewne kryteria, aby bezproblemowo mogły zostać zaakceptowane przez te podmioty. O właściwej agrotechnice, trosce o odpowiednio wysokiej jakości plon mówiono podczas spotkania plantatorów, które 31 marca odbyło się w Milejowie.
Właściwy dobór odmian
O odmianach pomidorów przemysłowych mówił Hubert Tabor z firmy HM.Clause. Swoje wystąpienie rozpoczął od podkreślenia roli odporności odmian na rozliczne choroby, które mogą ograniczać plon. Bakteryjna cętkowatość pomidora i fuzarioza to choroby często spotykane w naszym kraju. Zwłaszcza druga z wymienionych chorób jest powszechna tam, gdzie występują problemy z odpowiednim zmianowaniem. Bakteryjna cętkowatość pomidora dyskwalifikuje owoce ze sprzedaży. Taki plon źle się przechowuje, nie nadaje się dla przemysłu. Phytophtora infestans jest kolejną bardzo groźną chorobą. Jej presja jest bardzo silna. Jak przyznał prelegent, nie ma obecnie w ofercie HM Clause odmiany polowej, która byłaby odporna, choć w uprawie pod osłonami firma ta oferuje już kreację, która dość dobrze radzi sobie z tym zagrożeniem. Odporności na choroby są bardzo ważne, gdyż dają pewną swobodę co do terminu wykonania zabiegu ochrony. Jednak kompletne ich zaniechanie skończy się produkcyjnym niepowodzeniem – mówił w Milejowie Hubert Tabor. Odmiany pomidorów polowych oferowanych przez HM Clause cechują się wysoką zdrowotnością, a niektóre z nich także ze względu na swe cechy są dobrym wyborem do uprawy pod kątem zaopatrzenia zakładów przetwórczych.
Jedną z takich kreacji jest Pietrarossa F1 to odmiana o silnym wigorze i bardzo plenna. Wykształca owoce owalne o masie 90-100 g. Są dobrze wybarwione, bardzo trwałe. Zaletą jest wysoki wskaźnik Brix. Odmiana ta udaje się bardzo dobrze w okolicach Milejowa. To kreacja typowo kombajnowa, po zbiorze na owocach nie ma szypułek. Posiada wysoką odporność na Verticilluim, fuzariozę pomidora rasy 1 i 2, a także średnią odporność na bakteryjną cętkowatość pomidora. Vaquero F1 wykształca owoce o masie ok. 130 g. Zaletą jest wysoki Brix. Nie wymaga dobrych gleb do wysokiego plonowania. Radzi sobie dobrze w latach suchych. Cechuje ją dobra zdrowotność, zwłaszcza niski poziom zgnilizny wierzchołkowej. Owoce są dobrze okryte. Odmiana nadaje się do mechanicznego zbioru, choć nieźle zbiera się ją ręcznie. Dyno F1 to wczesna odmiana o niedużych krzewach, lecz sporych owocach o średniej masie ok. 150 g. Jest bardzo uniwersalna w zastosowaniu. Dość trudne odchodzenie szypułki sprawia, że Dyno F1 najlepiej sprawdza się podczas zbioru ręcznego. Pegaso F1 to nowość w ofercie HM.Clause. Owoc jest duży, ok. 150 g, ale nadaje się do zbioru mechanicznego. Dobre okrycie owoców liśćmi sprawia, że niewielka jest liczba oparzeń społecznych. Termin plonowania jest także wczesny, zbliżony do odmiany Dyno F1. Zaletą tej kreacji jest wysoka odporność na mozaikę tytoniu na pomidorze, czy średnia odporność na bakteryjną cętkowatość pomidora. Także nową odmianą na rynku jest Rediana F1. Wykształca owoce o masie ok 300 g i kulistym kształcie. To odmiana na świeży rynek, choć jest przydatna do uprawy na soki i ketchup. Bardzo łatwy jest jej zbiór ręczny.
Dlaczego warto uprawiać pomidory z rozsady?
Na spotkaniu obecni byli także przedstawiciele Grupy Mularski. Jeden z nich, Marcin Portka, zabrał głos, by przybliżyć słuchaczom zalety wykorzystywania gotowej rozsady oraz zasady jej zamawiania i postępowania z nią. Wykorzystanie gotowej rozsady to oszczędność czasu i pewność profesjonalnego jej przygotowania przez wyspecjalizowany podmiot. To także lepsze wyrównanie plonowania poszczególnych odmian, pozwalające na łatwiejsze zaplanowanie zbiorów i innych prac. Prelegent omówił charakterystykę tac na rozsadę, które są wzajemnie dla siebie stelażem. Nie wymagają żadnego dodatkowego regału czy uchwytu do przewożenia młodych roślin do plantatora czy do ich transportu przez tegoż nabywcę już w jego gospodarstwie. Zarówno 150 jak i 240 otworowe tace wyposażone są w specjalne nogi, które umożliwiają podgrzewanie młodych roślin, dobrą wentylację, ale przeciwdziałają rozprzestrzenianiu się chorób glebowych. Różne warianty tac i wielkości komórek pozwalają na stworzenie produktu dostosowanego do oczekiwań plantatora. Na przykład w przypadku kapustnych rozsadę produkujemy się w tacach 150 i 240 otworowych. Pojedyncza komórka w drugim przypadku zawiera 19 mc3 torfu, co zupełnie wystarcza do wyprodukowania porządnej rozsady – mówił w Milejowie Marcin Portka. Rozsada warzyw z Grupy Mularski zawsze dociera na czas i nigdy w mniejszej liczbie niż zamawiana. W przypadku pomidora rozsada standardowo produkowana jest w tacach 150 otworowych lub torfowych kostkach 4x4x4 cm. – kontynuował przedstawiciel Grupy Mularski. Podmiot ten to jeden z największych i najbardziej profesjonalnych operatorów segmentu rozsad w branży warzywniczej w Polsce. Jest w stanie zaopatrywać plantatorów w niemal nieograniczona ilość rozsady, w każdym zakątku kraju.