Obecny sezon cechuje się bardzo nietypowym przebiegiem pogody. Mieszają się w nim zjawiska, które w jednym roku dotąd były trudne do wyobrażenia. Okres dramatycznego braku wody w glebie połączony z chłodem, czas ulewnych deszczów i gradobić przy względnie umiarkowanych temperaturach – to właśnie warunki w jakich w 2020 roku plantatorzy uprawiają cebulę. Nie dziwi wczesna, silna presja niektórych chorób grzybowych i bakterioz. Jest ona obecna zwłaszcza tam, gdzie doszło do uszkodzeń roślin wskutek gwałtownych zjawisk atmosferycznych.
Uszkodzenia mechaniczne i ich wpływ na zdrowotność cebuli
Majowo czerwcowa pogoda w tym roku obfitowała w niespodzianki. Ulewne deszcze, sprawiające że miejscami w przeciągu krótkiego okresy czasu spadało nawet 70 mm wody czy lokalnie silne gradobicia uszkadzały rośliny. Przechylenia i nadłamania szeroko uchylały wrota do wczesnych i silnych infekcji chorobowych. Na plantacjach ozimych cebuli przebieg pogody zimą także bardzo skomplikował sytuację. W efekcie bardzo wcześnie w tym roku pojawił się mączniak rzekomy, którego presja była najsilniejsza od wielu lat. Stemphylium, alternarioza, bakteriozy – to kolejne wyzwania jakim trzeba sprostać w tym roku.
Skuteczne rozwiązania najważniejszych problemów
Preparatem, który wykazywał wysoką skuteczność w zwalczaniu mączniaka rzekomego w tym roku był Ridomil Gold MZ 67,8 WG. Kompozycja zawartych w nim dwóch substancji aktywnych, mankozebu i metalaksylu-M, stanowiła efektywną odpowiedź na zagrożenie tą szczególnie groźną w tym sezonie chorobą. Ważne było przy tym lustrowanie plantacji i wsłuchiwanie się w komunikaty i porady specjalistów skupionych wokół projektu Onion Leader. Trafne zdiagnozowanie problemu i terminowe wykonanie zabiegu pozwalały na opanowanie infekcji. – mówi Władysław Tokarczyk z firmy Syngenta, która realizuje projekt Onion Leader. Specjalista dodaje, że poważne wyzwanie stanowiła także presja alternariozy i Stemphylium. Wprowadzenie do programu ochrony cebuli preparatu Scorpion 325 SC pozwala przeciwdziałać obu tym zagrożeniom. To kolejny dwuskładnikowy produkt. W swym składzie zawiera azoksystrobinę i difenokonazol, substancję z odmiennych grup chemicznych, co z jednej strony podnosi skuteczność działania preparatu a z drugiej niweluje ryzyko wystąpienia odporności krzyżowej. Aseptyczność podnosi także podanie kwaśnego węglanu potasu. Nawóz taki poza właściwościami odżywczymi polepsza wnikanie w rośliny substancji zawartych w preparatach stosowanych interwencyjnie, jak na przykład Ridomil Gold MZ 67,8 WG, czy Scorpion 325 SC. – informuje W. Tokarczyk.
Wciornastek umiarkowanie groźny, wtórne zachwaszczenie możliwe do opanowania
Wciornastek w obecnym sezonie okazał stosunkowo poważnym zagrożeniem, choć nie aż tak dużym jak w niektórych latach. Jego populacja dawała się kontrolować przy wykorzystaniu standardowych rozwiązań. Namnażanie tego szkodnika było bowiem ograniczane przez regularne i obfite deszcze.
Walka z chwastami na plantacjach cebuli powinna być z kolei zakończona w fazie 4-5 liścia. Jest obecnie sporo rozwiązań po które plantatorzy mogą sięgać niszcząc niepożądaną roślinność. Jednym z nich, bardzo efektywnym, jest Boxer 800 EC. Jego aplikacja w dawce 2 l/ha w mieszaninie z preparatem zawierającym pendimetalinę w ilości 0,5 l/ha powinna skutecznie rozwiązać problem ewentualnego zachwaszczenia plantacji w sierpniu.