Plan nawozowy to rodzaj „mapy drogowej” ułatwiającej zoptymalizowanie nawożenia w taki sposób, by było ono efektywne zarówno pod katem uzyskania spodziewanego plonu jak i poniesionych nakładów. Celem takiego planu jest zapewnienie uprawianym roślinom odpowiednio wysokiej, ale nie przesadzonej dawki składników pokarmowych, które zostaną im podane w postaci nawozów. Część gospodarstw musi posiadać plany nawozowe. Chodzi tu o gospodarstwa większe. Plan nawozowy w ich przypadku sporządzany jest corocznie.
Czym jest plan nawozowy?
To dokument, który stwierdza ile składników pokarmowych, w szczególności azotu, powinny otrzymać rośliny by zapewnić im harmonijny wzrost i plonowanie a jednocześnie nie przenawozić plantacji. Plan nawożenia azotem opracowuje się odrębnie dla każdej działki rolnej i przechowuje się w gospodarstwie rolnym przez okres 3 lat od dnia zakończenia nawożenia wykonanego na podstawie tego planu. Rolnik, który jest obowiązany do opracowania planu nawożenia azotem, nie może stosować wyższych dawek nawozów niż wynikające z tego planu. Obowiązek opracowywania co roku planu nawozowego ciąży na realizujących pakiet „Rolnictwo zrównoważone” w programie rolnośrodowiskowym, posiadających gospodarstwa położone na OSN (obszar szczególnie narażony), o powierzchni przekraczającej 100 ha UR, prowadzących chów lub hodowlę drobiu powyżej 40 tyś. stanowisk lub chów lub hodowlę świń powyżej 2 tyś. stanowisk (dla świń o wadze ponad 30 kg) lub 750 stanowisk dla macior oraz nabywających nawóz naturalny od ww. gospodarstw. O stworzenie planu pokusić powinni się jednak także i inni rolnicy i ogrodnicy. To zwłaszcza teraz, gdy ceny nawozów poszybowały na niespotykane wcześniej poziomy, pozwoli zoptymalizować nakłady produkcyjne w tym zakresie.
Plan nawozowy – jak obliczyć?
Ta część ogrodników, którą prawo zobowiązuje do posiadania planu zastosowania nawozów mineralnych muszą obliczyć sumę azotu z innych źródeł, aby stwierdzić jaka dawka produktów będzie wymagana. Pamiętać przy tym należy, że pierwszym z nich jest azot mineralny w glebie. Drugim źródłem tego makroelemntu jest nawóz naturalny z roku stosowania oraz z przedplonu, a trzecim składnik powstały poprzez symbiozę roślin bobowatych z bakteriami brodawkowymi. Plan nawożenia azotem opracowuje się odrębnie dla każdej działki rolnej i przechowuje się w gospodarstwie rolnym przez okres 3 lat od dnia zakończenia nawożenia wykonanego na podstawie tego planu. Ogrodnik, który jest obowiązany do corocznego tworzenia planu nawożenia azotem, nie może stosować wyższych dawek nawozów od tych zapisanych w dokumencie. Wg zasad dobrej praktyki rolniczej nie dopuszcza się stosowania dawek nawozów naturalnych przekraczających 170 kg N/ha.
Jak samodzielnie opracować plan nawozowy?
Teoretycznie każdy, kto posiada stosowne kwalifikacje, może opracować plan nawozowy. Podejmują się tego samodzielnie rolnicy ale i doradcy agrotechniczni czy specjaliści OSCh-R. Przydatne są w tym celu programy komputerowe, takie jak choćby Plano RS czy Naw Sald. Oby sporządzić plan nawozowy konieczne jest wprowadzenie do nich danych. Potrzebne będą następujące informacje:
- Wykaz działek rolnych w gospodarstwie. Informacja ta jest zgodna z podaną we wniosku o dopłaty bezpośrednie. Należy także podać ich powierzchnię.
- Informacja o kategorii agronomicznej gleby, jej odczyn pH, a także zasobność w fosfor, potas i magnez.
- Wielkość plonu głównego z poprzedniego sezonu wraz z informacją o stosowaniu nawozu naturalnego i zasiewach międzyplonów.
- Ostatnim krokiem jest przejście do planów uprawowych na bieżący rok. Określając nawożenie naturalne, o ile jest w planach, pamiętać trzeba by nie przekroczyć dawki 170 kg N/ha. Należy także określić wysokość plonu głównego danej rośliny, jaki spodziewany jest w bieżącym sezonie. Opierać przy tym można się na własnym doświadczeniu z minionych sezonów jak i na informacjach zawartych na łamach fachowej literatury bądź źródłach internetowych.
Właściwie opracowany i egzekwowany plan nawozowy prowadzi do wyeliminowania błędów w nawożeniu. Plony zaś powinny wrosnąć bez jednoczesnego wzrostu kosztów zakupu nawozów. Te zaś, dzięki informacjom ujętym w planie, zrealizować będzie można w czasie, gdy sytuacja na rynku nawozów jest stosunkowo najbardziej sprzyjająca.