W ostatnich dniach na Kujawach na plantacjach cebuli zimującej pojawiły się pierwsze objawy mączniaka rzekomego. Przypominam, że do rozwoju choroby potrzebne są odpowiednie warunki. W powietrzu muszą znajdować się zarodniki grzyba, a tych wydaje się, że nie brakuje.
Z powodu dość wysokich temperatur w czasie zimy i praktycznie braku mrozów jest możliwe, że grzyb Peronospora destructor dość dobrze przezimował na resztkach cebuli z poprzedniego roku. Do infekcji konieczne jest dość długie zwilżenie roślin – przynajmniej 4 godziny od wschodu słońca.
Choroba rozwija się w umiarkowanych temperaturach od 12 do 250C. Okres potrzebny do inkubacji jest dość długi i wynosi około 12-14 dni. Po tym okresie pojawiają się pierwsze objawy w postaci żółtych plam z zarodnikami konidialnymi, które infekują następne rośliny.
Czym zwalczać? W programie ochrony roślin jest już niestety niewiele produktów o działaniu systemicznym w roślinie oraz szybkiej interwencji. Jednym z nich jest Zorveg Endavia, a drugim Infinito 687,5 SC. Przypominam, że Infinito 687,5 SC dajemy w małej ilości wody ze zwilżaczem rozpuszczającym woski roślinne. Wtedy substancja aktywna może szybko wniknąć w roślinie, zapewniając skuteczną ochronę roślin przed mączniakiem rzekomym cebuli.