Dobre nawożenie kapusty po posadzeniu wpływa na dalszy wzrost i plonowanie

Nawożenie warzyw to jeden z głównych czynników mający wpływ na wielkość plonów, ale też ich jakość. Strategia nawożenia powinna być dopasowana zarówno do konkretnego gatunku, stanowiska i zasobności gleby oraz oczekiwanych efektów. Musi być też skorelowana z warunkami pogodowymi. Kiedy, jak i czym nawozić warzywa po siewach i sadzeniu zapytałem Wojciecha Kopcia z firmy Yara Poland.

– Wiosna to okres intensywnych prac polowych związanych z siewem i nasadzeniami  warzyw. O czym należy pamiętać wykonując nawożenie przedsiewne?

Wojciech Kopeć prezentuje Barbaro F1 z pola gdzie pogłównie stosowano YaraMila Complex – większość cebul miała średnicę powyżej 8 cm
Wojciech Kopeć, Yara Poland

Wojciech Kopeć: O podstawach: odczynie i zasobności gleby, wiąże się to z wykonaniem analizy gleby – polecam wykonanie jej metodę uniwersalną (ogrodniczą) w przeciwieństwie do metody rolniczej (Egnera-Riehma) daje ona nam dodatkowo informacje o zasoleniu gleby oraz o poziomie zasobności w azot i wapń. Posiadając taką wiedzę możemy dla każdej uprawy precyzyjnie ustalić poziom nawożenia i wybrać jego strategię w innym przypadku nawozimy „na oko” często powtarzając „sprawdzone” schematy, które niestety nie zawsze się sprawdzają. Dopiero kolejnym etapem jest wybór stosownych nawozów. Z pewnością warto sięgnąć po nawozy dobrze rozpuszczalne ponieważ, z których zawarte składniki będą mogły w krótkim czasie przejść do roztworu glebowego i dopiero wtedy są dostępne dla roślin.

 

– Po posadzeniu nie zawsze pogoda sprzyja dobremu przyjmowaniu się rozsady. Jak można wzmocnić rośliny i ograniczyć stres jakiemu są poddawane?

W.K.: Przed posadzeniem rozsady zastosowanie pozakorzeniowo mieszanką saletry wapniowej – YaraLiva Calcini – 0,2% z Kristalon Zielony lub Folicare Zrównoważony – 0,3% zapobiega stresowi termicznemu. Po posadzeniu z zabiegiem dolistnym musimy się wstrzymać do momentu przyjęcia rozsady trwa to z reguły 10-14 dni, ale możemy sprawdzić  to dokładnie sami, chodzi o to by korzenie po posadzeniu przerosły bryłę z tacy o 4-5 mm. W tym momencie powinniśmy skupić się na nawożeniu fosforowym, który pobudza rośliny do rozwoju systemu korzeniowego np.: Kristalon Żółty, Folicare Fosforowy czy YaraVita Kombiphos.

 

– Jakie pierwiastki są najważniejsze jeśli chodzi o pierwsze tygodnie wzrostu roślin?

W.K.: Zgodnie z prawem Liebiga, te których jest najmniej. Jednak w praktyce powinniśmy skupić się na fizjologii roślin, a podczas pierwszych tygodni na tych pierwiastkach, które mają największy wpływ na wzrost i rozwój systemu korzeniowego tzn. fosforze i wapniu.  W temacie fosforu dodatkowym czynnikiem jest odczyn, przygotowując indywidualne rekomendacje bardzo często spotykam się w uprawie warzyw z pH powyżej 7,2 czyli takim w którym istotnie spada możliwość jego pobierania dlatego w zaleceniach proponuję zastosować przedsiewnie nawóz zawierający fosfor w formie polifosforanowej – YaraMila Complex, przez co nie jest on tak silnie wiązany przez glebę, a później wspomniane już dolistne nawozy fosforowe. Równie często spotykam się z sytuacją odpowiedniego lub zasadowego odczynu oraz niskich poziomu wapnia. Praktyka stosowania nawozów wapniowych w celu uregulowania odczynu gleby, nie zawsze oznacza podniesienia zawartości Ca w glebie, dlatego celowe jest uwzględnienie w programie nawożenia nawozów, które zawierają całkowicie i szybko rozpuszczalny w wodzie wapń tzn. saletr wapniowych, w ofercie Yara są to YaraLiva: Tropicote lub Nitarbor.

 

– Należy się spodziewać że kolejny sezon będzie związany  z deficytem wody w wielu regionach Polski. Jak zatem optymalnie realizować nawożenie pogłówne?

W.K.: Lepszy system korzeniowy roślin to lepsze pobieranie składników pokarmowych i wody. W nawożeniu pogłównym mogę zwrócić uwagę na dzielenie dawek nie tylko azotu ale i potasu. Potas jest kationem, tzn., że gdy zastosujemy pełną dawkę przed siewem, ograniczamy poprzez antagonizm pobieranie innych kationów np. wapnia i magnezu, które są bardziej istotne w początkowych fazach wzrostu. Każdy nawóz, aby zadziałać musi być wypłukany w glebę. W sytuacji deficytu wody i dzielenia dawek musimy wybrać nawóz który zdąży zadziałać w takich warunkach, stąd w zaleceniach Yara znajduje się saletra potasowo wapniowa Unika Calcium.

 

– Na zakończenie jeszcze jedno pytanie. Na rynku coraz bardziej widoczne jest zwrócenie uwagi na jakość warzyw oferowanych do sprzedaży. Jak ją zapewnić, przez odpowiednie nawożenie?

W.K.: Dobry program żywienia roślin powinien być przygotowany w oparciu o szereg czynników, jak: analiza gleby, unikanie posypowego stosowania azotu w formie amidowej, ograniczenie lub zrezygnowanie ze stosowania potasu w formie chlorkowej na rzecz siarczanu potasu lub nawozów na jego bazie, lustracji plantacji i stosowne korekty nawożenia w oparciu o stan plantacji i przebieg wegetacji. Dobrze jest uwzględnić w programie nawożenia saletrę wapniową – wysycając rośliny wapniem poprawiamy ich wigor oraz odporność na patogeny, a tym samy zdrowotnością i cechy jakościowe. W temacie jakości powinniśmy najpierw określić na czym nam konkretnie zależy, np. w uprawie kapusty zastosowanie YaraVita Mangan F po zwarciu rzędów, pozwala uzyskać odpowiedni, pożądany odcień zieleni kapusty po przechowywaniu. Inaczej postąpimy już w uprawie marchwi gdzie istotne może być wyprodukowanie odpowiedniej jakości (nie wielkości) naci, aby poprawić efektywność jej zbioru. Towar na półce ma wyglądać, ale może się okazać, że jakość oznacza obniżenie ilości azotanów w warzywach, wydłużenie ich jędrności, uzyskanie wybarwienia, poprawa walorów smakowych lub wiele innych. W celu uzyskania indywidualnych rekomendacji zachęcam do kontaktu z przedstawicielami Yara Poland.

 

Dziękuję za rozmowę

Mariusz Podymniak