Jaki był sezon 2024 dla producentów kapusty? Dla każdego z pewnością był inny, jednak żaden nie mógł nazwać go łatwym. Sezon rozpoczął się obiecująco – możliwe było wczesne, relatywnie bezpieczne wysadzanie pierwszych partii roślin pod płaskie okrywy. Niestety, wczesnowiosenne przymrozki nie oszczędziły większości pól, co wprowadziło niepokój wśród rolników. Lato było gorące i suche, a sporadyczne gwałtowne deszcze, czasem nawet z towarzyszącymi gradobiciami, dodatkowo komplikowały sytuację. Jesień jednak tradycyjnie była ciepła, choć nie tak łaskawa jak rok wcześniej. Ten sezon dla producentów kapusty był z pewnością pełen wyzwań.
Nie wpuścić chorób na pole
Sezon 2014 trudny był także w kontekście ochrony roślin przed zagrożeniem ze strony chorób i szkodników. W gospodarstwie państwa Goleniów, gdzie realizowany był projekt Kapuściana Demo Farma 2024 (KDF) najważniejszym krokiem jest ten, który stawia się jeszcze przed wysadzeniem rozsady. Wybór stanowiska na tyle niezmęczonego na ile to możliwe, regulacja odczynu pH gleby, zaopatrzenie jej w niezbędne pierwiastki do wzrostu roślin to dobry start. Ale i potem ważna jest sukcesywnie prowadzona ochrona umożliwiająca wybranym odmianom wykazanie pełni ich potencjału.
Przymrozki, upały, susze i nawałnice
Pogoda nie była sprzymierzeńcem ogrodników w tym roku. O kapryśnej wiośnie już wspominaliśmy, ale także lato postawiło wysoko poprzeczkę producentom kapusty. W centralnej Polsce, w miejscowości Grabice, gdzie trwa KDF, suma opadów deszczu w maju, czerwcu i lipcu nie przekroczyła 100 mm. Temperatura w tym okresie była jednak bardzo wysoka. To przysporzyło sporo nakładów zarówno pracy jak i typowo finansowych związanych z deszczowaniem pól. Wiosenna dekoniunktura na rynku była czynnikiem dodatkowo demobilizującym do działania, jednak w kolejnych fazach sezonu ceny za kapustę były już zazwyczaj lepsze, a czasami dobre.
Subiektywna ocena sezonu
Przedstawiciele firmy Bejo, głównego partnera projektu KDF, Paweł Bednarek i Paweł Glanowski poprosili Przemysława Golenia aby podzielił się informacjami dotyczącymi warunków w jakich przyszło mu sprawdzać odmiany kapusty dostarczone do testów. Rozmowa trzech panów w formie niedługiego filmu dostępna jest poniżej: