Hazera w ofercie handlowej posiada wiele wartościowych odmian kapusty. Niektóre idealnie nadają się na świeży rynek, inne do kiszenia. Są wśród nich odmiany bardzo wczesne, do uprawy pod osłonami, średniowczesne o nietypowym kształcie główki a także późne – doskonałe do przechowywania. Poniżej przegląd kapust, na które warto zwrócić uwagę planując tegoroczną produkcję. Pod lupę poszły m.in. odmiany o wysokim potencjale przechowalniczym. Wszak wiosna to idealny czas, aby podsumować kondycję kapust w przechowalni.
Uniwersalny wariant
Tyson F1 to odmiana, która może być użyta do kwaszenia czy na surówki. W zagęszczeniu 25-27 tys. szt./ha wytworzy główki o masie 5-6 kg i tym samym da bardzo wysoki plon. Sadząc ją gęściej, w obsadzie 35-40 tys. szt./ha na koniec czerwca plantator uzyska główki o masie 2-3 kg, które dobrze się przechowają do marca. Liść cienki, udział głąba niewielki – to niektóre jej zalety. Okres wegetacji tej odmiany to 120-130 dni. Tyson F1 jest niechętnie zasiedlany przez wciornastki.
Do przechowywania
Idealną odmianą do długiego przechowywania jest Campbell F1. Jej okres wegetacji to ok. 140 dni. Jest to późna odmiana, powinna być wysadzona do 15 czerwcu. Cechuje ją gruba, woskowa pokrywa. Dojrzałe główki osiągają średnio masę ok. 4 kg. Dobrze znana odmiana Abel F1 to kapusta ceniona przez producentów za wysoki plon. Wytrzymuje w przechowalni bez większych strat do końca maja. Może być sadzona do końca maja w zagęszczeniu do 35 tys. szt./ha. Odmiana Ramenos F1 dobrze udaje się w większych zagęszczeniach, nawet 45 tys. szt./ha. Wytworzy wówczas główki o masie 2,5-3,0 kg, które łatwo się czyszczą a przygotowanie do sprzedaży nie nastręcza trudności i jest szybkie. Główki wymienionych odmian doskonale przechowują się w moim gospodarstwie do maja. Muszę mieć ciągłość sprzedaży ze względu na oczekiwania odbiorców. Udały się, pomimo, że uprawiane były na polu, gdzie był problem z kiłą – mówi Artur Matuszak. Również kapustę Lucas F1 można przechowywać do maja w warunkach chłodniczych. Przy zagęszczeniu 40 tys. szt./ha główki osiągają masę ok. 3-4 kg, a więc wielkość poszukiwaną przez odbiorców. Zdrowotność polowa jest dobra. Główki kapusty czerwonej odmiany Rozera F1, które także dobrze i długo się przechowują, dorastają do ok. 3 kg. Łatwo się je obiera, przez co przygotowanie do sprzedaży nie sprawia trudności.
Więcej w filmach
To tylko niektóre z odmian o jakich była mowa w Charsznicy, na Dniach Kapusty w zeszłym sezonie. Tam z naszą redakcją spotkał się Piotr Manista, a jego wypowiedź znajdziesz tutaj:
Z kolei, z początkiem wiosny tego roku Mariusz Płucinik odwiedził kilka przechowalni w okolicach Kalisza, gdzie wraz z producentami oceniał zdolności przechowalnicze kapusty białej i czerwonej. Filmowa relacja z tego objazdu znajduje się poniżej:
Materiał promocyjny