Bez względu na przebieg pogody, ceny płodów rolnych czy sytuację polityczną pewne zagrożenia dla plantacji co sezon stanowią poważne wyzwanie dla plantatorów. Jednym z nich jest walka z zachwaszczeniem. Z jednej strony nie można dopuścić do tego, by chwasty konkurowały o wodę, światło i składniki pokarmowe z uprawianymi roślinami. Z drugiej zaś do spełnienia są stale rosnące wymogi względem bezpieczeństwa żywności.
Trudno o pracowników, a wymogi stale rosną
W obliczu narastających w Polsce problemów z podażą pracy czy rosnących wymogów stawianych przez odbiorców plantatorzy coraz częściej decydują się na uprawę niektórych gatunków warzyw na wyścielanych zagonach. Ściółki ograniczają wzrost chwastów tym samym minimalizując nakład pracy związany z usuwaniem niepożądanej roślinności. Z drugiej jednak strony usuwanie folii, czy innych materiałów z kwatery po zakończeniu produkcji także wiąże się z pewnym nakładem roboczogodzin. Co więcej, do rozwiązania pozostaje kwestia utylizacji niepotrzebnego już materiału.
Folia biodegradowalna z firmy BASF
Z rozwiązaniem przychodzi firma BASF, oferując folię biodegradowalną ecovio®. Prezentacji tego rozwiązania dokonała dr. Jessica Eleanor Bean podczas wizyty grupy polskich ogrodników w niemieckiej siedzibie koncernu. We wstępie poinformowała, że biodegradowalne ściółki mogą pomóc w zrównoważonych uprawach. Rośliny lepiej rosną, gdyż w glebie pozostaje więcej wody. Możliwa jest oszczędność w nawadnianiu wynosząca nawet 30-35%. Wyższa jest zazwyczaj temperatura podłoża, choć dzięki niektórym ściółkom można w ją także obniżać jeśli potrzebne jest opóźnienie plonowania. Materiały ściółkujące ochraniają strukturę gleby poprzez ograniczenie jej erozji. Sprzyjają lepszemu wzrostowi systemu korzeniowego. Rosną także plony, co najmniej od 15%. Znacznie łatwiejsza jest walka z zachwaszczeniem – mówiła prelegentka. Dodała, że problemem ze standardowymi ściółkami jest nie tylko wysoki koszt ich usuwania z pól. Zwrócone do recyclingu używane folie są z reguły mocno zanieczyszczone. Im cieńszy jest materiał ściółkujący, tym więcej pracy wymaga by odzyskać surowiec właśnie ze względu na zanieczyszczenia. Biodegradowalne folie są z kolei rozkładane w ciągu sezonu przez mikroorganizmy. Nie zachodzi tu więc potrzeba współpracy z zewnętrznymi podmiotami zbierającymi odpady.
Rozwiązanie na jeden sezon
Biodegradowalne materiały wyścielające zagony mogą być pozyskiwane zarówno z materiału roślinnego jak i paliw kopalnych. Produkt ecovio® z oferty BASF w swym składzie posiada połączenie skrobi z kukurydzy z systemem ecoflex®. Łączy więc czynnik pochodzenia roślinnego z kopalnym. Rozkładanie się materiału zależne jest od wilgotności czy temperatury i innych jeszcze czynników. Jednak generalnie w ciągu 1 sezonu biodegradacja powinna się zakończyć. W warunkach południowo-zachodnich Niemiec poziom biodegradacji wynoszący 90% udaje się uzyskać po upływie 150 dni, po 180 dniach ponad 94%. Reasumując użycie biodegradowalnej folii pomaga ochraniać środowisko naturalne jak i ograniczać koszty a także nakład pracy po zbiorach. W obecnych warunkach panujących w branży ogrodniczej korzyść finansowa jest zatem wymierna. Kolejną zaletą jest oszczędność wody zużywanej do podlewania.
Polskie badania
Badania nad omawianym rozwiązaniem podjęto także i w Polsce. W IO w Skierniewicach przeprowadzono doświadczenia w uprawie papryki. Ściółka ecovio® F Mulch badana była tam w latach 2017-2018. Zauważono wyraźny wzrost plonu wobec kwater, gdzie nie stosowano folii. Wyniósł on 25-36%. Plantacja była praktycznie wolna od zachwaszczenia. Rozłożenie folii nastąpiło maszynowo, a kwatera została zaorana po zbiorach. Testy kolejnych produktów z tej serii prowadzone są w innych gatunkach warzyw, takich jak ogórek, papryka, cukinia czy kapusta. Produkt wydaje się interesującą opcją także w kontekście uprawy truskawek powtarzających owocowanie, która prowadzona jest najczęściej w systemie jednorocznym.