W ostatnich sezonach pojawia się coraz więcej zagrożeń ze strony chorób i szkodników, równocześnie cały czas ubywa substancji aktywnych, a wraz z nimi preparatów jakie można używać do ochrony. Dlatego ważne jest podejmowanie skutecznych rozwiązań do ochrony, ale również odpowiednie podejście do nawożenia, które będzie wspomagało rośliny. O tym problemach i ich rozwiązaniach informowano producentów warzyw podczas szkolenia zorganizowanego w Lublinie pt. „Odmiany na trudne warunki”.
Jedną z chorób, która doskwiera producentom warzyw kapustnych jest zgnilizna kapustnych – zgorzel siewek, kolejną jest plamistość pierścieniowa, grzyb ten zimuje na rzepaku i na wielu chwastach, dlatego już od wiosny pola są narażone na infekcje grzyba powodującego tą chorobę.
Mączniak rzekomy – bardzo często już pojawia się na etapie produkcji rozsady, a na polach w czasie kończącego się okresu wegetacji, a do jego zwalczania rekomendowany jest m.in. Ridomil Gold. Z kolei alternarioza kapustnych, coraz groźniejsza w ostatnich sezonach – może występować w czasie całego okresu wegetacji, szczególnie dokuczliwa jest na plantacjach kalafiorów. W przypadku radzenia sobie z kiłą kapustnych, aktualnie najskuteczniejszym rozwiązaniem jest uprawa odmian odpornych na tego patogena. Tam, gdzie wystąpiła, jeśli nie prowadzi się skutecznej walki, stanowisko może być wykluczone z produkcji kapustnych przez 10-11 lat.
Mokra zgnilizna bakteryjna – to pospolita choroba wszystkich gatunków warzyw. Dużą wrażliwość na tą chorobę wykazuje m.in. kapusta pekińska w okresie tworzenia główek oraz różne brokułu.
W przypadku szkodników, duże szkody wyrządza tantniś krzyżowiaczek (w sezonie może mieć 5 pokoleń), śmietka kapuściana oraz najbardziej w ostatnich czasach uciążliwy mączlik warzywny.
Jak informował Roman Parzych z firmy Syngenta, w tym roku z programu ochrony wycofanych jest kilka substancji aktywnych, dotyczących prepratów owadobójczych, a ich stosowanie nie będzie już możliwe w najbliższym sezonie. Tym samym dobór substancji aktywnych i zawierających je preparatów będzie znacząco mniejszy, dlatego też z uwagą patrzy się w kierunku nowych preparatów. Duże nadzieje wielu producentów wiąże z będącym w trakcie rozszerzenia rejestracji preparatem Affirm 095 SG, zawierającym nową w wielu uprawach substancję aktywną – benzoesan emamektyny. Jest to produkt bardzo skuteczny m.in. na wszystkie stadia rozwojowe gąsienic motyli (od fazy wygryzania się larw do końca zerowania) w tym wielu gatunków trudnych dotychczas do zwalczenia. Ma silne działanie kontaktowe i żołądkowe a jednocześnie szybko się wchłaniania, przemieszcza translaminarnie i magazynuje w tkankach na okres do dwóch tygodni. Powoduje to, że Affirm działa zarówno szybko jak i długo.
W dotychczasowych zastosowaniach produkt ten ma krótką, 3-dniową karencję, jest selektywny dla organizmów pożytecznych, w plonie jest praktycznie niewykrywalny już po 7 dniach od zastosowania pomimo około dwutygodniowego okresu działania. Cechy Affirm powodują, że jest będzie przydatny do stosowania w wielu uprawach i wielu programach ochrony zarówno standardowych jak i nastawionych na niskie/zerowe pozostałosci. Więcej szczegółowych informacji o możliwości stosowania tego produktu będzie udostępniane po uzyskaniu rejestracji do stosowania w warzywach, która powinna być jeszcze w połowie bieżącego sezonu– informował R. Parzych.
W tym roku rozszerzona została z kolei rejestracja dla produktu Scorpion 325 SC, który aktualnie można stosować w uprawie ponad 60 gatunków roślin uprawianych na skalę towarową. Tegoroczne rozszerzenie etykiety dotyczy m.in. nowych chorób takich gatunków jak: kapusta, brokuł, kalafior oraz kapusta pekińska czy rdzy oraz plamistości powodowanych przez Stemphylium w cebuli. W gatunkach kapustnych Scorpion rekomendowany jest m.in. do ochrony przed takimi chorobami jak: czerń krzyżowych, mączniak prawdziwy, plamistość pierścieniowa, bielik krzyżowych i sucha zgnilizna. Na te choroby działa zapobiegawczo, a gdy już dojdzie do infekcji zahamuje jej rozwój dzięki działaniu interwencyjnemu. Preparat zasługuje również na uwagę z uwagi na bardzo dobry profil, jeśli chodzi o poziom pozostałości w plonie. Produkt ten w uprawie roślin kapustnych można stosować zapobiegawczo lub natychmiast po wystąpieniu pierwszych objawów chorób, od początku fazy rozwoju główki czy róży aż do osiągnięcia przez nią typowej wielkości i kształtu (BBCH 40-49), raz w sezonie. W uprawie cebuli, czosnku i szalotki – od początku rozwoju cebul (podstawa liści grubieje /rozszerza się) do osiągnięcia przez cebulę 50% typowej średnicy, także raz w sezonie.
R. Parzych, zwracał również uwagę na fungicyd Amistar, który rekomendowany jest do zwalczania takich chorób jak np. szara pleśń, alternarioza i mączniaka prawdziwy w uprawie wielu gatunków warzyw.
Z uwagi na zmniejszając się liczbę substancji aktywnych w uprawie warzyw, warto pamiętać o takim produkcie jak Karate Zeon. Ten produkt i zastosowana w nim technologia mikrokapsuł, powinien być cennym rozwiązaniem w zwalczaniu wielu szkodników. W uprawie cebuli będą to: wciornastek tytoniowiec czy śmietka cebulanka. W uprawie kapusty głowiastej rekomendowany jest do zwalczania: gąsienic bielinka kapustnika i rzepnika, tantnisia krzyżowiaczka, mszycy kapuścianej, śmietki kapuścianej oraz wciorniastka tytoniowca.
Wartym uwagi jest również herbicyd Zetrola, który rekomendowany jest do zwalczania chwastów jednoliściennych. Jego substancja aktywną jest propachizafop, który jest szybko pobierana przez liście i transportowana w całej roślinie aż do korzeni zahamowując wzrost i rozwój już w ciągu 3 dni.
Nawożenie warzyw – rozwiązania warte uwagi
Pomocą przygotowania się na coraz większy deficyt opadów i konieczność dobrego przygotowania się do takiej sytuacji może być odpowiednie wiedza o biostymulatorach i zmiana w podejścia do ich stosowania – mówił Andrzej Zbroja z firmy Tradecorp. Najważniejszym jednak elementem uprawy jest gleba, dlatego bardzo ważna jest jej kondycja, którą można poprawić stosując np. kwasy humusowe zawarte w preparacie Humistar (zarówno przed siewem czy sadzeniem rozsady, jak też na etapie przygotowania stanowiska opryskując jego roztworem resztki pożniwne). Po przesadzeniu rozsady bardzo dobrze będzie sprawdzał się w ostatnich sezonach produkt Turbo root, który wspomaga wschody i rozwój systemu korzeniowego w pierwszych dniach po posadzeniu. Nadaje się on również do zastosowania z herbicydami przed siewem. Jego roztworem można również podlać rozsadę przed sadzeniem, stosować dolistnie z herbicydami lub poprzez fertygację. Produkt ten stosowany np. w minionym sezonie na plantacjach kalafiorach zwiększał plon, a w szczególności plon w klasie ekstra. Dobre efekty uzyskiwano stosując go na plantacjach marchwi, w uprawach rolniczych (szczególnie w oziminach) oraz w uprawie truskawek. Na plantacjach bez możliwości ich nawadniania, lepiej jednak będzie stosować Humistar, który pomaga również w utrzymaniu dobrej struktury gleby, co doskonale widać już np. w utrzymaniu właściwego kształtu redlin, gdzie stosowano ten produkt. O produkcie Turbo Root, dobrze wypowiadał się również obecny na szkoleniu przedstawiciel firmy Florimex, zarówno jeśli chodzi o podlewanie rozsady, 2-3 dni przed jej posadzeniem jak też stosując go bezpośrednio np. na plantacjach cebuli oraz marchwi, zapewniając równomierny wzrost roślin.
Jak informował A. Zbroja, dotychczas jeśli coś złego działo się z roślinami np. na skutek niskich temperatur lub długo panującego okresu bardzo wysokich temperatur plantatorzy sięgali po biostymulatory. Trzeba jednak pamiętać, że leczenie jest droższe niż zapobieganie, dlatego rekomenduję produkt Phylgreen Kuma, który pozwala dobrze przygotować rośliny na trudne warunki – informował A. Zbroja. Przed spodziewaną np. falą upałów, rekomenduje zastosowanie prepratów na bazie alg morskich, które aktywizują naturalne mechanizmy obronne roślin, dzięki czemu rośliny lepiej znoszą takie warunki atmosferyczne. Rośliny potraktowane produktem Phylgreen Kuma dużo lepiej znoszą suszę i znacznie lepiej po jej ustąpieniu wracają do normalnego funkcjonowania. Natomiast w celu przyspieszenia regeneracji warto po okresie stresu zastosować Delfan Plus dwa razy co 5 dni. Zastosowanie programu Tredecorpe opartego m.in. o te dwa produkty w jednym z doświadczeń zwiększyło o około 30% plon w uprawie pomidorów gruntowych. Jak informował A. Zbroja, warto również zwrócić uwagę na nawóz Drakar K, który zapewnia dobrą przyswajalność K w czasie bardzo wysokich temperatur, z czym występują problemy stosując tradycyjne nawozy oparte na siarczanie potasu. Dobrze w wysokich temperaturach będzie również działa Amifol K, który dawał bardzo dobre efekty zastosowany np. latem w uprawie cebuli, pozytywnie wpływając na masę końcową plonu.