W trakcie łódzkiego szkolenia produktowego zorganizowanego 22.11. przez firmę Hazera sporo mówiono o sprawdzonych, ale i nowych odmianach warzyw polowych. Zespół doradców tego przedsiębiorstwa poinformował zgromadzonych uczestników spotkania o cechach tych kreacji, które sprawiają, że z ich wejściem na polski rynek Hazera wiąże spore nadzieje.
Oferta odmian pomidorów gruntowych dostosowana do oczekiwań klientów
W swej prezentacji Małgorzata Zadura skupiła się na nowościach odmianowych. Zawsze, gdy uzupełniamy portfolio nowymi odmianami staramy się analizować przyszłe potrzeby warzywników. Zależy nam na takim stworzeniu oferty, by spełniała ona nie tylko wymogi teraźniejszości, ale i przyszłości. – mówiła M. Zadura. Potem przeszła do omawiania nowych odmian pomidorów. Jedna z nowości, zaledwie od zeszłego sezonu obecna na polskim rynku, to Peroro F1. To wczesna odmiana do zbioru mechanicznego. Rośliny mogą dać sumarycznie wysoki plon uprawiane w intensywnych zagęszczeniach. Cechują się umiarkowanym wigorem, więc w większych od standardowych obsadach radzą sobie bardzo dobrze. Owoce mają masę 60-80g. Są bardzo twarde, z połyskiem, łatwo odchodzą od szypułki. Na zakończenie kampanii zbiorczej prelegentka rekomendowała zaś odmianę C317 F1. To wariant do uprawy w zagęszczeniu 20-25 tys. szt./ha. Owoce mają średnią masę 135 g. Są twarde, bardzo trwałe. Hazera ma w swej ofercie także odmiany przeznaczone do uprawy w takich gospodarstwach, gdzie nie ma możliwości mechanizacji żniw. Do zbioru ręcznego prelegentka poleciła więc uprawę odmiany Red Deuce F1. Rośliny cechują się silnym wigorem. Owoce są okrągłe, potrafią być bardzo duże, a standardowo osiągają masę 250-400 g. Są bardzo słodkie, być może trafią do sprzedaży w supermarketach. Zaletą dodatkową jest odporność na alternariozę. Także Red Morning F1 polecany jest do zbioru ręcznego. Owoce są nieco mniejsze, ok. 300 g, ale za to twardsze, a owocowanie wcześniejsze.
Nowe odmiany papryki do uprawy pod osłonami
Przedstawił je Janusz Gajzler. Bywa często w okolicach Potworowa, gdzie uprawa papryki, a więc bardzo ważnego warzywa dla Hazery, jest już od wielu lat powszechna. W jego ocenie w tej części rynku warzywniczego nadchodzi czas weryfikacji. W obliczu gwałtownego wzrostu cen środków produkcji przetrwają te gospodarstwa, gdzie uda się podnieść wydajność produkcji na każdym metrze kwadratowym tunelu. Dwie wiodące odmiany w ofercie firmy to Muriel F1 i Chouca F1. Cechuje wysoka wydajność oraz łatwa adaptacja do różnych warunków uprawy – mówił J. Gajzler. Przedstawił również dwie nowości w ofercie. Jedną z nich jest bardzo wydajna odmiana Burgund F1. Papryka ta ma jednak swoje dość specyficzne wymagania. Owoce wybarwiają się na intensywnie czerwony kolor, szybko uzyskując jednolite wybarwienie. Rośliny cechują się silnym wzrostem i wymagają wyższych podpór, min. 120 cm. Zawiązywanie owoców jest bardzo dobre, o ile plantator nie pozwoli roślinie nadmiernie rozbudować części zielonych. Odmiana źle reaguje na zbyt duży komfort w zakresie podlewania czy nawożenia. Lekkie stresy w tym zakresie sprzyjają owocowaniu roślin tej odmiany. Do sprzedaży w tym sezonie w Polsce trafiła także odmiana papryki żółtej Morfeo F1. Zaletą tej odmiany jest dobre wiązanie, nawet w kiepskich warunkach pogodowych. Plon jest skoncentrowany i wczesny. Owoce są wyrównane, mają masę 230-270g. Dla bardziej równomiernego plonowania można poderwać pierwsze owoce na zielono.
Nowe odmiany warzyw polowych
Piotr Manista mówił w Łodzi o nowej odmianie kalafiora Sigurd F1. To wariant do zbioru późnym latem i jesienią. Zalety to ładnie okryta róża, ciężka, biała i zbita. Może być przeznaczony do różyczkowania, ale głównie nadaje się na świeży rynek. Odmiana ta może być traktowana jako uzupełnienie do kreacji Raft F1. Tyson F1 to z kolei kapusta wyborna do kiszenia. Krajanka jest cienka, biała. W mniejszych zagęszczeniach uzyskuje się główki o masie do 6 kg. W większych obsadach może być uprawiana na potrzeby świeżego rynku. Dość dobrze radzi sobie z presją szkodników, zwłaszcza wciornastka.
Jakie nasiona marchwi wysiewać?
M. Zadura przedstawiła wyniki doświadczenia polowego z różnymi kalibrami nasion marchwi odmiany Speedo F1 i ich wpływu na jakość i wielkość plonu. Zostało ono zrealizowane w gospodarstwie Wojciecha Dubasa pod Wieluniem. Termin siewu to 22.05., a zbioru 08.09. Okres między siewem a zbiorem wyniósł więc 109 dni. Wyniki próby przedstawia poniższa tabela:
kaliber nasion / zdolność kiełkowania | liczba roślin | plon brutto z redliny (kg) | |
10 dni po siewie | 30 dni po siewie | ||
1,4-1,6 / 83% | 5,7 | 52,7 | 867 |
1,6-1,8 / 86% | 24,7 | 42,8 | 860 |
1,4-1,6 / 93% (otoczka) | 16,8 | 53,8 | 901 |
1,4-1,6 / 92% (otoczka, nasiona podkiełkowane) | 26,2 | 49,8 | 888 |
Okazało się, że z uwagi na dogodny czas siewu wschody były dobre dla każdej kategorii nasion. Nie było też istotnych różnic w plonie brutto z testowych redlin. Jakość korzeni zależała przede wszystkim od obsady, nie od kategorii nasion. Przyznać jednak można, że najniższą jakość korzeni uzyskano z partii nasion, której kiełkowanie było najniższe. Kluczowym czynnikiem powodzenia w uprawie marchwi jest więc, zdaniem M. Zadury, zdolność kiełkowania nasion, precyzja siewu a nie wielkość nasion (kaliber nasion).