Od pewnego czasu na Kujawach obserwuje znaczne ilości mszyc na warzywach kapustnych. Z tego co zdążyłem się zorientować to w Polsce jest znacznie gorzej. Niestety jeżdżę tylko po plantacjach, na który zlecam ochronę i nie widzę większego problemu. Oczywiście od czasu do czasu są pytania.
Warzywa kapustne z nielicznymi wyjątkami zwłaszcza te produkowane z rozsady można zaprawiać Verimarkiem. W czasie lata, jeżeli zaprawianie odbyło się poprawnie produkt w roślinie będzie działał około 4 tygodni. Oczywiście szkodniki mogą pojawiać się na roślinach, ale nie udaje im się zasiedlić uprawy. Po około 4 tygodniach należy wykonać zabieg produktem Movento. Po kilku dniach od zabiegu preparat wejdzie w system rośliny i również będzie chronić uprawę przed mszycami. Dla porządku przypominam, że Movento stosujemy w mniejszej ilości wody z adjuwantami rozpuszczającymi woski roślinne, aby umożliwić szybkie wniknięcie do rośliny. Jeżeli rozsada nie jest z różnych przyczyn zaprawiona Verimarkiem to po posadzeniu należy ją jak najszybciej opryskać produktem zawierającym spirotetramat (Movento). Jeżeli na roślinach są już kolonie mszyc to również na początku podajemy Movento, a później opryskujemy rośliny produktami zwalczającymi mszyce kontaktowo takimi jak Mospilan czy Closer. Aby zwiększyć skuteczność można dodać produkty z grupy pyretroidów i obowiązkowo Protector co sprzyja dobremu związaniu substancji aktywnych z woskami roślinnymi i przedłuża jej działanie.
Przypominam również, że ani Movento, ani Verimark czy też Benevia nie działają na szkodniki kontaktowo. Muszą być pobrane z sokami roślinnymi przez owady. Po pobraniu owady nie padają od razu, ale już nie żerują. Zgon następuje po kilku dniach. Z tego też względu zaraz po oprysku nie ma co szukać skuteczności na polu.