Młoda polska kapusta już niebawem trafi na nasze stoły. Przyspieszenie sezonu wegetacyjnego jest wręcz nieprawdopodobne w tym roku! Szacuje się, że w przypadku niektórych gatunków może ono wynosić nawet 1 miesiąc. Gdy chodzi o kapustę spod niskich tuneli, także widoczne jest przyspieszenie, choć nie aż tak wielkie. Przypuszczać można, że pierwsze główki z rodzimych upraw na rynek trafią już po 15 kwietnia, a po 20-tym zbiory rozpoczną się na większą skalę. Na majówkę na rynki hurtowe napłynąć powinno znacznie więcej polskiego towaru, ale póki co, króluje na nim tegoroczna kapusta dostarczana z południa Europy a nawet z Maroka!
Rekordowo ciepła pogoda
Rekordowo ciepłym miesiącem w ujęciu historycznym był marzec. Po nim nastała także ciepła pierwsza dekada kwietnia. To odmienna sytuacja od tych z którymi mierzyliśmy się w poprzednich sezonach, kiedy to wiosny były dość długie i chłodne. Taki splot okoliczności w połączeniu z dość dużym nasłonecznieniem sprawił, że wegetacja bardzo przyspiesza. Widoczne jest to także w przypadku kapustnych. Rzepak ozimy zakwitł już ok. 9-10 kwietnia w wielu częściach Polski, a więc o 2-3 tygodnie wcześniej zazwyczaj. Także w uprawie kapusty pod osłonami widoczne jest przyspieszenie. Plantatorzy uprawiający odmiany o najkrótszych okrasach wegetacji w dużym zagęszczeniu pod niskimi tunelami deklarują, że pierwsze zbiory przeprowadzą w ciągu najbliższego tygodnia. Wiele zależy oczywiście od położenia gospodarstwa jak i umiejscowienia stanowiska. Jednak w tych częściach pól, które się nagrzewają szybciej jest w tym roku możliwe, że pierwsze główki uda się wyciąć jeszcze przed 20-kiwetnia. To z jednej strony cieszy, a z drugiej napawa niepokojem. Na rynek przez ostatnie tygodnie dość intensywnie napływała młoda kapusta z Macedonii Północnej, Albanii, Węgier czy Włoch. Mówiono także o pewnych partiach główek dostarczonych z Maroko. Towar ten jest generalnie niezłej jakości i nie jest wybitnie drogi.
Rynek hurtowy (10-11.04.): | Cena min (zł/szt.): | Cena max (zł/szt.): |
Elizówka | 7,00 | 8,00 |
Rybitwy | 5,50 | 7,00 |
WGR-O | 7,50 | 8,00 |
Zjazdowa | 5,00 | 7,00 |
Kontrole graniczne?
Pewne nadzieje z ograniczeniem importu nim na rynek wejdzie polska młoda kapusta wiązano z kontrolami jakie przeprowadzał IJHARS w zeszłym miesiącu. W wyniku jednej z nich w Poznaniu uniemożliwił wprowadzenie na polski rynek partii 12 699 kg kapusty młodej importowanej z Macedonii Północnej. Okazało się, że stało się to ze względu na brak podania na etykiecie informacji o nazwie i adresie pakującego/wysyłającego.
W ramach kontroli granicznych podejmowane są następujące działania:
- sprawdzenie dokumentów umożliwiających identyfikację artykułu rolno-spożywczego, atestów jakościowych, wyników badań laboratoryjnych oraz innych dokumentów świadczących o jego jakości handlowej,
- sprawdzenie opakowania, oznakowania, prezentacji artykułu oraz warunków jego przechowywania i transportu,
- oględziny artykułu rolno-spożywczego (oględziny mogą obejmować sprawdzenie cech organoleptycznych),
- pobranie próbek oraz ich ocenę lub badanie laboratoryjne,
- ustalenie klasy jakości artykułu rolno-spożywczego.
Informacja o niedopuszczeniu do sprzedaży w Polsce importowanej młodej kapusty podana została przez Inspekcję 27 marca lecz od tamtej pory podobne komunikaty nie ukazywały się. Zawrócenie towaru który zająłby raptem połowę naczepy nie wpłynęło w żaden sposób na rynek i ciężko oczekiwać, aby w dalszej perspektywie mogło to w jakikolwiek sposób ułatwić krajowemu produktowi zaistnienie w świadomości nabywców i wyparcie kapusty importowanej do Polski.