W dniu 21 lipca w siedzibie Spółdzielni Producentów Warzyw i Owoców „Sielec” odbyło się spotkanie z cyklu „Marchew od A do Z” zorganizowane przez firmę Hazera we współpracy z firmą BASF. Pierwszą część stanowiła konferencja na której poruszono kilka ważnych zagadnień związanych z uprawą marchwi, której Polska jest znaczącym producentem. Potem uczestnicy udali się na kwatery gdzie uprawiane jest to warzywo, aby dyskutować o wyzwaniach w jego produkcji. Spotkanie otworzyli Piotr Różański i Małgorzata Zadura z firmy Hazera Poland. Gości serdecznie powitał także Mirosław Fucia, prezes Spółdzielni, gospodarz spotkania.
Kilka słów o SPWiO „Sielec”
Województwo Świętokrzyskie nie słynie z uprawy warzyw polowych. Nie ma tu dużych areałów żyznych ziem, dominują raczej gleby mozajkowate. Sytuację komplikuje dodatkowo rozdrobnienie gospodarstw. Dlatego ważne jest współdziałanie producentów, co udaje się realizować poprzez działalność Spółdzielni Producentów Warzyw i Owoców Sielec. W poczet członków grupy wlicza się obecnie 30 plantatorów warzyw, którzy uprawiają łącznie 360 ha, a najmniejsze gospodarstwo ma pola o łącznym areale 3,5 ha. Zdaniem prezesa sytuacja szybko się nie zmieni. Bardzo niewielu właścicieli pól uprawnych decyduje się obecnie na odsprzedaż gruntów. To przekłada się na wysokie ceny ziemi w naszej okolicy. Niektórzy członkowie naszej organizacji bardzo chcieliby rozwinąć produkcję, ale powiększenie gospodarstw okazuje się bardzo trudne – mówi Mirosław Fucia ze Spółdzielni Producentów Warzyw i Owoców Sielec. Jednocześnie podkreślał, że właśnie funkcjonowanie takich małych podmiotów w większej całości daje szansę na zapewnienie ciągłości sprzedaży, powtarzalności oferowanych produktów i odpowiedniej ich jakości. Aby zachęcić większą liczbę plantatorów do współpracy organizuje więc szkolenia dla wszystkich zainteresowanych ogrodników, oraz raz w roku odbywające się na terenie zakładu Marchewkowe Święto, które w tym roku odbędzie się już po raz 13-ty, 4 września. W imieniu organizatorów gorąco zapraszamy.
Nowe odmiany i nasiona podkiełkowane
Mówiła o nich Małgorzata Zadura. Nową odmianą marchwi w gamie Hazera jest Speedo F1. Ma ona okres wegetacji 90-100 dni. Cechuje ją silny wigor. Korzenie są gładkie, ciemnopomarańczowe o długości 20-22 cm. Główka nie zielenieje. Jest twarda i odporna na pękanie, przydatna do zbioru mechanicznego, choć dedykowana na świeży rynek. Warto zwrócić także uwagę na Musico F1, którą także cechuje relatywnie krótki okres wegetacji wynoszący ok. 95 dni. Korzeń jest jednak nieco krótszy i najczęściej osiąga wymiar 17-19 cm. ‘Melodio F1’ oraz ‘Octavo F1’ to dwie sztandarowe odmiany w asortymencie firmy Hazera Poland. Pierwsza doskonale sprawdza się w długim przechowywaniu, ze względu na odporność na uszkodzenia mechaniczne można zbierać ją kombajnowo. Korzenie drugiej odmiany są krótsze, ale dobrze sprawdzają się na przykład w pakowaniu flow-pack. Odmiana Volcano F1 jest przeznaczona do uprawy dla odbiorców przemysłowych. Jedną z głównych zalet jest wysoka tolerancja na zmienne warunki uprawy.
Hazera przyjmuje także zamówienia na nasiona podkiełkowane i zaprawione insektycydem. Ze względu na skomplikowany proces wytwarzania tak przygotowanych nasion ewentualne zamówienia należy składać najpóźniej do końca lipca.
Ochrona marchwi
Przebieg pogody w obecnym sezonie generalnie sprawia, że zagadnienia z ochroną warzyw polowych nabierają szczególnego znaczenia. Pierwszym prelegentem, który poruszył kwestie związane z ochroną marchwi przed zachwaszczeniem, chorobami i szkodnikami był Hendrik Jan Lutgert, niezależny ekspert ds. uprawy warzyw polowych. W swej bogatej karierze pracował na Ukrainie, w Rosji i Chinach, choć jako Holender jest także znawcą zagadnień związanych z uprawą warzyw w Europie Zachodniej. Kilka dni temu przyjechał wesprzeć polskich producentów marchwi.
Bardzo chętnie podzielę się z państwem moimi przemyśleniami na temat uprawy marchwi w Holandii. Jednym z problemów są rejestracje dla poszczególnych substancji aktywnych. Jedne preparaty w Polsce stosujecie zupełnie legalnie, a u nas od 15 lat są zabronione. Czasem bywa zupełnie odwrotnie. To utrudnia wypracowywanie jednolitych metod produkcji, utrudnia wymianę wiedzy – mówił prelegent. Pierwszy zabieg w Holandii przeprowadza się za pomocą preparatu z zawartością glifosatu, następnie wprowadza się Stomp 400 SC, a więc środek mniej stężony od tego, który jest dostępny w Polsce, ale działający dynamiczniej, a od fazy 3-4 liścia plantatorzy stosują Sencor. Ze względu na różnice w rejestracjach poszczególnych preparatów w Polsce i w Holandii oraz w niektórych przypadkach odmienne formulacje, uczestnicy czwartkowego spotkania wiele uwagi poświęcili dostosowywaniu holenderskich metod do polskich realiów prawnych.
O preparatach produkowanych i dystrybuowanych przez firmę BASF, a także o planach koncernu opowiedział jego przedstawiciel Marcin Chojecki. Okazać się może, że już niedługo nie będzie można stosować glifosatu w Unii Europejskiej, więc koszt produkcji warzyw polowych wzrośnie może nawet dwukrotnie – mówił Marcin Chojecki podczas spotkania plantatorów marchwi. Wspomniał też, że środek Stomp, poza powszechnie znaną wersją Aqua 455 SC jest dostępny w Polsce w również formulacji 400 SC o której wspominał Hendrik Jan Lutgert, jednak już w 2017 roku nie będzie sprzedawany przez BASF na terenie naszego kraju. Podobny los spotka za dwa lata Rovral Aquaflo, jednak producent już prowadzi badania nad produktem, który zastąpi znikający z rynku w 2018 roku środek.
Pokazy polowe
Po zakończeniu części merytorycznej uczestnicy spotkania udali się na pobliskie pole doświadczalne, gdzie uprawia się marchew 14 odmian i porównuje rezultaty. Nie zabrakło tam także odmian z firmy Hazera Poland. Członkowie mogli zobaczyć tam kwatery Speedo F1 i Musico F1. Obie odmiany prezentowały się okazale, wyglądały na bardzo zdrowe i pozbawione problemów. Wyprawa na pole także przysporzyła okazji do rozmów i wymiany spostrzeżeń.