Mączlik warzywny (Aleyrodes proletella), w tym roku po raz pierwszy w szkodliwej liczności obserwowany był na niektórych warzywach uprawnych, głównie kapustnych. Ten stosunkowo nowy w uprawach polowych szkodnik, okazał się na tyle inwazyjny, że w niektórych lokalizacjach zniszczył uprawy kapusty brukselskiej oraz ograniczył wartość handlową brokułów i kalafiorów. Przy braku odpowiedniej puli środków do zwalczania tego szkodnika walka z nim jest obecnie bardzo trudna, a skutki jego obecności na niektórych uprawach – wręcz katastrofalne …
Mączlik warzywny w tym roku obserwowany była na wielu plantacjach brokułów, kalafiorów w liczebności wymagającej interwencji. Nie jest jednak ona łatwa, bowiem do zwalczania tego szkodnika na tej grupie warzyw dostępny tylko jeden środek – Movento 100 SC, który zresztą nie powinien być stosowany częściej jak 2 razy w sezonie. Szkodnik ten może być też ograniczany przez zabiegi innymi środkami używanymi do zwalczania szkodników warzyw kapustnych jak np. Proteus 110 OD. W największej liczności mączlik pojawił się jednak na kapuście brukselskiej, gdzie okazał się na tyle szkodliwy, iż doprowadził nie tylko do obniżenia plonu ale też praktycznie jego zniszczenia. 29 października na jednej z plantacji w okolicach Sannik (woj. mazowieckie) spotkałem się z widokiem jak poniższych zdjęciach.
Choć mam za sobą kilka nocy z przymrozkami dochodzącymi do -5°C, a w ciągu dnia również panują niskie temperatury nie przekraczające 10°C, notowana jest cały czas wysoka aktywność mączlika, który uważany jest za szkodnika ciepłolubnego. Nad poruszanymi roślinami widać chmurę unoszących się białych muszek. Pokazuje to, jak w sprzyjających warunkach w ciągu jednego roku, szkodniki do niedawna nieznany producentom warzyw kapustnych może poczynić spustoszenie. Warto pamiętać, że mączlik zimuje w postaci dorosłych osobników. Głównie szuka on miejsc do zimowania tam gdzie rośnie glistnik jaskółcze ziele. Przy takiej liczności można się spodziewać, że szkodnik będzie zimował tam gdzie są duże uprawy kapustnych zwłaszcza kapusty brukselskiej. Warto więc w takich sytuacjach szczególną uwagę dołożyć do zabiegów pozbiorczych, nie składować resztek po produkcji na otwartych pryzmach, a resztki roślin dokładnie i głęboko przyorać.
Przy rosnącym zagrożeniu ze strony mączlika, konieczne jest też wprowadzenie kolejnych środków do jego zwalczania. Szansa na to może być rozszerzeniu zakresu stosowania niektórych insektycydów na drodze zastosowań małoobszarowych. Wnioski w tej sprawie do MRiRW mogą składać organizacje branżowe, ośrodki naukowo-badawcze, stowarzyszenia a także firmy produkujące lub dystrybuujące środki ochrony roślin. Warto takie działania podjąć już teraz by w przyszłym sezonie podjąć równą walkę, z tym jak się okazuje, niezwykle groźnym szkodnikiem.