Całkiem niedawno na portalu www.warzywapolowe.pl informowaliśmy o problemach ze zbytem hiszpańskich brokułów. Zimowy sezon warzywniczy w tym kraju rozpoczął się od dużej produkcji, co w połączeniu z zawieszeniem w światowym sektorze HoReCa doprowadziło do skrajnie niskich stawek. Te utrzymywały się prawie do końca grudnia. Teraz jednak wszystko się zmieniło. Stało się to za sprawą niebywale surowej zimy która w ostatnich dniach nawiedziła Półwysep Iberyjski.
Hiszpania pod śniegiem
W niektórych częściach Hiszpanii spadło nawet 50 cm śniegu. Taka pokrywa białego puchu w jednym z najcieplejszych krajów Europy sparaliżowała niektóre gałęzie gospodarki oraz transport. Media obiegają zdjęcia i materiały filmowe pokazujące samochody pozostawione na ulicach i zaspy śniegowe znane z najsurowszych polskich zim. Sęk w tym, że Hiszpanie na tak ekstremalne pogody nie są po prostu przygotowani. Czego by nie mówić, to jednak anomalia o niespotykanej skali. W jej efekcie ucierpiała także produkcja warzyw. Podaż tego typu produktów jest bardzo ograniczona. Ceny niektórych z nich potroiły się, a w większości przypadków podniosły o 100-150%.
Międzynarodowi odbiorcy niespokojni o rozwój sytuacji
Jedną z firm, która silnie związała swoje działania handlowe z hiszpańskim ogrodnictwem jest belgijska Jonckheere. Sprowadza z Hiszpanii owoce i warzywa i zaopatruje nimi lokalne sieci supermarketów. Sytuacja jest tragiczna. Z jednej strony musimy płacić dużo więcej niż wcześniej by w ogóle cokolwiek kupić. Z drugiej zaś do zrealizowania mamy zawarte wcześniej umowy z odbiorcami. W kontrakty te wpisaliśmy stawki, których oni chcą się teraz trzymać, ale które nie zapewniają nam opłacalności handlu. Rekordowe podwyżki dotyczą ogórków. Te jeszcze niedawno można było dostać za 1,50 euro/karton a dziś jeśli ktoś chce je kupić, zapłacić musi 14 euro. Szczerze mówiąc, nie umiem przewidzieć czy sytuacja zmieni się w najbliższych 2-3 tygodniach. To bardzo trudny czas dla wszystkich – mówi Cédric Geens, przedstawiciel belgijskiej firmy. Zima w Hiszpanii ma ustąpić w drugiej połowie tygodnia. O ile na południu kraju temperatury są po prostu niskie, o tyle w centrum plantatorzy zmagają się z rekordowymi mrozami i wyjątkowo obfitymi opadami śniegu. W jakiej kondycji są uprawy i kiedy będzie można wjechać na pola by pozyskać pierwsze partie warzyw? Rzeczywiście niewiele wskazuje na szybki powrót do normy.
Źródło: freshplaza.com