W całej UE trwa zimowy handel warzywami. Zależnie od lokalizacji i gatunku realia rynkowe bywają zupełnie odmienne. Jedni zyskują i cieszą się dobrą koniunkturą, inni rozpaczają. Europejskie rynki warzyw w początkach 2019 roku fundują uczestnikom wymiany handlowej skrajnie różne nastroje.
Euforia na rynku pora w Belgii
Ceny za pory jakie osiągają belgijscy producenci w pierwszej dekadzie stycznia są co najmniej dwukrotnie wyższe od tych jakie obowiązywały rok temu o tej samej porze. Wygląda na to, że nikt nie narzeka. Popyt jest duży, podaż ograniczona. Handlowcy mają okazję do ustalania stosunkowo wysokich marż i łatwo znajdują nabywców na towar. Wedle przewidywań lokalnych ekspertów rynkowych, dobra koniunktura powinna utrzymać się przez kolejne dwa miesiące. Są ku temu dwie ważne przesłanki. Po pierwsze nasadzenia nie były zbyt duże, a po drugie sucha pogoda ograniczyła dodatkowo ich potencjał produkcyjny. W końcówce grudnia za 1 kg porów plantatorzy otrzymywali ok. 0,85 euro, obecnie jest to przeważnie nieznacznie mniej. Zachodnio flamandzkie pory są na ogół dobrej jakości, lepszej niż te pochodzące z krajów sąsiadujących z Belgią.
Rynek marchwi w Holandii stabilny
Nie widać dużego ruchu w obrocie marchwią w Holandii. Tamtejsze zbiory nie były wysokie, a do tego upalna pogoda zrobiła swoje. Znaczna część towaru kierowanego do przechowalni nie odznaczała się wysoką jakością. Powszechne były problemy z przebarwieniami, część plonu zwiędła. Zgodnie z powiedzeniem: „przechowalnia to nie szpital”, jakość złożonych w budynkach korzeni nie poprawiła się. Właśnie te partie w pierwszej kolejności trafiają obecnie do przetwórstwa. Marchew bezpośrednio z pola była w Holandii sprzedawana średnio po 24 eurocenty za 1 kg. Obecnie plantatorzy starają się ją sprzedawać po przynajmniej 6-7 eurocentów/kg więcej. Po doliczeniu kosztów transportu i przechowania taka stawka wydaje się być rozsądna.
Katastrofalne położenie hiszpańskich producentów ogórków
Ciepła pogoda sprawiła, że wystąpiła znaczna nadprodukcja ogórków w Hiszpanii. Pod koniec pierwszego tygodnia roku ceny oscylowały wokół poziomu 17 eurocentów za 1kg. Taka kwota jest znacznie poniżej koszów produkcji ogórków. W okolicach Almerii nadpodaż tego warzywa szacuje się na 60%. Wedle szacunków ekspertów, aby szybko osiągnąć odczuwalną poprawę należy pilnie wycofać co najmniej 30% towaru z rynku. Generalnie, zarówno producenci jak i kupcy rozumieją, że obecna sytuacja ma charakter przejściowy. Po pierwsze jednak, trwa już dość długo. Po drugie zaś bieżący kryzys uwidacznia brak odpowiednich regulacji rynku, właściwej komunikacji i rozwiązań ułatwiających racjonalizację produkcji.
Źródło: freshplaza.com
