Gdy już się pojawią zasiedlają glebę na wiele kolejnych lat. To dzięki różnym strukturom przetrwalnikowym patogeny glebowe mogą bytować w glebie przez długi czas. Objawy ich występowania są zazwyczaj bardzo podobne, stąd trudno na ich podstawie określić jako konkretny patogen je wywołuje. Przyczyn powszechnego więdnięcia papryki może być bardzo wiele.
Patogeny papryki bytujące w glebie
Rhizoctonia solani – rizoktonioza. Rozwija się w szerokim zakresie temperatur, przy czym sprzyja temu wysoka wilgotność gleby. Gdy wystąpi w danym środowisku bardzo szybko się rozprzestrzenia co objawia się placowym zamieraniem roślin. Na młodych roślinach powoduje zgorzel pędów, na starszych roślinach powoduje zgniliznę korzeni. Największe zagrożenie stwarza na glebach lekkich i kwaśnych.
Phytophtora Spp – fytoftoroza papryki. Chorobę może wywoływać kilka gatunków z rodzaju Phytophtora. Patogeny te najszybciej rozwijają się w temperaturze 20-25°C przy wysokiej wilgotności podłoża lub gleby. W glebie zimują formy przetrwalnikowe a rozprzestrzeniają się za pośrednictwem zarodników pływkowych, które maja zdolność do przemieszczania w kierunku wydzielin korzeniowych.
Sclerotinia sclerotiorum – zgnilizna twardzikowa. Zimuje w formie sklarocjów, które przezywają w glebie do kilku lat. Infekuje wszystkie części roślin w tym pędy, liście i owoce. Zgnilizna owoców bardzo szybko się przemieszcza. Na porażonych tkankach roślin tworzy bardzo obfitą grzybnię w postaci białego, watowego nalotu.
Verticilium dahliae – wertycilioza. Patogen zimuje w glebie w postaci mikrosklerocjów. Jest to choroba naczyniowa porażająca wiązki przewodząca. Objawia się to więdnięciem roślin – początkowo może mieć to charakter czasowy, tzn. rośliny widną w dni słoneczne a wieczorem i w nocy odzyskują turgor. Na liściach można dostrzec charakterystyczne brunatniejące nekrozy w kształcie litery V.
Wertcylioza jest najczęściej spotykaną chorobą w uprawach papryki powodującą tzw. uwiądy i zamieranie roślin.
Fusarium oxysporum, F. solani – fozariozy. To bardzo powszechne gatunki występujące w glebie, zimujące w formie chlamydospor. Objawy choroby to zgorzele podstawy pędu i zgnilizny korzeni. F. oxysporum wywołuje również chorobę naczyniową, zbrązowienie wiązek przewodzących i więdniecie roślin.
Perenochaeta lycopersici – korkowatość roślin papryki. Patogen poraża system korzeniowy. Rozwija się w warunkach wilgotnej i chłodnej pogody, porażenie tkanek następuje już przy temperaturze 15-18°C. Choroba powoduje brunatnienie i zamieranie najmłodszych korzeni oraz korkowacenie korzeni szkieletowych. W przypadku młodych roślin zamieranie najmłodszych korzeni będzie powodowało więdniecie i zamieranie roślin.
Co robić gdy papryka więdnie?
Na podstawie objawów chorobowych nie da się określić sprawcy więdnięcia i zamierania roślin papryki. Konieczne jest pobranie próbek gleby i roślin i przeprowadzenie diagnostyki laboratoryjnej. Polega to na wykonaniu analizy mykologicznej, gdzie na pożywkach uzyskuje się czyste kultury grzybów i na te podstawie można zidentyfikować jaki jest to organizm. Badania teki można wykonać wyspecjalizowanych laboratoriach jak Instytut Agronomiczny Fertico z siedzibą w Grójcu lub NEFscience Aneta Chałańska w Skierniewicach.
W przypadki uprawy papryki bardzo ważna jest profilaktyka czyli przestrzeganie zasad fitosanitarnych – usuwanie i niszczenie resztek roślin po zbiorach, bazowanie na dobrej jakości nasionach i zdrowej rozsadzie.
Nawet jedna porażona roślina może być przyczyną infekcji wszystkich roślin w tunelu. Dlatego rośliny wykazujące objawy powinny być jak najszybciej usunięte z uprawy.
W przypadku dużego nasilenia chorób glebowych należy odkażać glebę. Do tego celu mogą być użyte preparaty zawierające dazomet lub metam sodu. Po wykonaniu takich zabiegów warto do gleby wprowadzić preparaty mikrobiologiczne przyśpieszające odbudowanie pożytecznej flory glebowej (szczepy Trichoderma, bakterie – Bacillus subtilis, grzyby mykoryzowe). Wybierając taki preparat warto zwrócić uwagę jakie zawiera mikroorganizmy i jaka jest ich zawartość w opakowaniu.