Niezwykłą kolekcję sałat różnego typu można było obejrzeć podczas spotkania zorganizowanego 24 czerwca w miejscowościach Krzyżanów i Kol. Szydłów w okolicach Piotrkowa Trybunalskiego. Głównym organizatorem tego wydarzenia była firma Syngenta przy współpracy z Grupa Producentów Rozsad Warzyw „Krasoń”, Yara Poland i New Holland.
Spotkanie odbyło się w dwóch gospodarstwach: Kamila Krasonia w miejscowości Krzyżanów i Paweł Just w Kolonia Szydłów producenta sałat pod osłonami i w gruncie dla dostawców do sieci. W drugiej lokalizacji można było obejrzeć również specjalistyczne ciągniki zaprezentowane przez firmę New Holland.
Kamil Krasoń prowadzi firmę handlową EuroVeg zajmującą się dystrybucją świeżych warzyw i realizacją dostaw do sieci handlowych. Ta działalność Pana Kamila, od tego roku wzbogaciła się o własna produkcję niektórych asortymentów sałat, realizowaną na powierzchni 5 ha w miejscowości Krzyżanów. Pod względem produkcji, jest to dla nas rok testowy, gdyż uprawa prowadzona jest po raz pierwszy w tej lokalizacji, testujemy różne gatunki i odmiany sałat – mówił K. Krasoń. Największe znaczenie ma póki co sałata masłowa, ale również prowadzone są już próby uprawy sałat rzymskich, liściowych, strzępiastych. Podstawą do rozwijania produkcji tego asortymentu jest zainteresowanie odbiorców, a to powoli zaczyna rosnąć – zwłaszcza w odniesieniu sałat rzymskich w typie midi i mini.
Asortyment coraz bogatszy
Syngenta znana jest z odmian masłowych, spośród których wiele zostało docenionych i jest uprawianych zarówno w produkcji polowej (Gisela, Daguan, Megician) jak również pod osłonami (np. Nisava). Nowością w tym segmencie ma być odmian Furian, która jaka informował Zbigniew Chuchnowski, ma wysokie potencjał produkcyjny ze względu na szybkość wzrostu, jasny kolor liści, i wysoką trwałością na polu (nie tworzy zbitych główek, przez co nie starzeje się i cały czas przybiera na masie bez utraty jakości). Te cechy pożądane są przez klientów w Polsce. Wszystkie nowe odmiany sałat masłowych, mają też pełną odporność na rasy mączniaka rzekomego sałaty. Ciekawą odmianą jest również Magician, która w porównaniu do Furiana rośnie co prawda nieco wolniej, ale nie ma tendencji do przerastania, co pozwala realizować zbiory wyrównanego jakościowo towaru, w dość długim okresie czasu.
Syngenta planuje również zwiększyć swój udział w sałatach rzymskich, stąd propozycja kilku nowych odmian od Barracudy, w typie normalnej sałaty o dużych główkach, przez odmiany w typie midi (Actina) i mini jak Bondena (tolerancyjna na tipburn, duże wyrównanie, duży uzysk główek). Barracuda jest obecna już kilka lat w naszej ofercie, dając niezawodny plon w różnych warunkach uprawy – przypomniał Z. Chuchnowski. Najnowsze wprowadzane do oferty odmiany jak np. Bondena mają już pełną odporność na mączniaki rzekome (rasy 16-31).
Przybywa w ofercie nowych odmian endywii. Tym gatunkiem zainteresowani są przede wszystkim producenci, którzy produkują sałaty z przeznaczeniem na produkcję świeżych sałatek, gdzie endywia staje się niezbędnym komponentem. Tu oferowane są odmiany o postrzępionych liściach jak Pandie, czy w typie escarol jak Mendes i Terres. Te dwie ostatnie mają umożliwić produkcję endywii przez cały sezon, ponieważ Mendes polecany jest do uprawy wiosną i jesienią, podczas gdy Terres – w okresie lata i jesieni. Pandie to z kolei fryzowana odmiana endywii o kompaktowym wzroście i dobrej zdrowotności. Jest przydatna do uprawy całorocznej.
Rozwijany jest też asortyment sałat kruchych lodowych, gdzie w asortymencie oferowane są takie odmiany jak Iceking, czy Ice Castle, Ta ostatnia cechuje się pełną odpornością na mączniak oraz podwyższoną tolerancją wobec tipburn. Może być uprawiana na zbiór wiosenny oraz jesienny. W testach jest tez nowa odmiana pod numerem LS14507, która ma zostać wprowadzona na rynek w kolejnym sezonie.
Z dużym zainteresowaniem uczestników spotkania spotkała się nowy typ sałaty, będącej krzyżówką sałaty rzymskiej i lodowej – odmianie uzyskanej z takiego połączenia nadano nazwę Crispagio. Jak informował Wojciech Juńczyk z firmy Syngenta, odmiana ta może być uprawiana w różnym zagęszczeniu. Posadzona w rozstawie 25 x 30cm, pozwala uzyskać większe główki, podczas gdy przy rozstawie 25 x 25 cm, główki będą smuklejsze i szybciej się zamkną. Jest odporna na tipburn i wybijanie w pędy kwiatostanowe. O wyjątkowości tej odmiany informował również Tomasz Górski, dyrektor działu nasion warzyw Syngenta. Dla tej odmiany stworzyliśmy specjalny brend Salabella, główki tej sałaty będą pakowane indywidualnie w opakowania z nadrukiem – powiedział T. Górki. Sałata ma być swojego rodzaju alternatywą dla sałaty kruchej, zachowując jej smak i chrupkość, dając przy tym duży uzysk dzięki wzniesionym główkom. Ma to być produkt szczególnie ciekawy dla tych których produkują i dostarczają sałaty do sieci handlowych. Odmian ta jest już produkowana w niektórych gospodarstwach w Polsce.
Ciekawie prezentowały się również sałaty wysiane bardzo gęsto, z przeznaczeniem na produkcję typu baby leaf. W tym celu sałaty różnych typów sałat, ciekawie prezentowały się sałaty rzymskie wysiane w tak dużym zagęszczeniu. W uprawie sałat baby leaf na 1 ha wysiewa się 6–7 kg nasion, a okres produkcji wynosi 6–7 tygodni. W podobnej technologii zaprezentowano kilka odmian szpinaku.
Rozsada i nawożenie
Dostawcą rozsady na wszystkie nasadzenia realizowane w gospodarstwie Kamila Krasonia jest Grupa Producentów Rozsad Krasoń. Jak przypomniał jej przedstawiciel, rozsada sałaty produkowana jest w kostkach torfowych 4 x 4 cm w skrzynkach o pojemności 150 szt. czas produkcji zależy od terminu i wynosi od 28 dni w okresie zimowym, do nawet 18 dni w okresie lata. O rosnącym popycie na rozsadę sałaty świadczy wzrost produkcji w naszej firmie, kiedy jeszcze 5 lat temu produkowaliśmy około 4 mln rozsady sałaty, podczas gdy obecnie jest to już około 15 mln. szt. rocznie – informował A. Szymański. Oczywiście rozsada produkowana jest pod poszczególne zamówienia konkretnych klientów.
O tym jak prowadzane było nawożenia na poletkach pokazowych informował Wojciech Kopeć z firmy Yara Poland. Realizowano je w oparciu o nawozy granulowane bezchlorkowe jak YaraMila Complex, który zawiera pełen komplet makro i mikroelementów w formach łatwo dostępnych dla roślin. W gospodarstwie tym, gdzie gleby są dość ubogie, 2 tygodnie po posadzeniu zastosowano saletrę wapniowo-potasową Unika Calcium, a po kolejnych 2 tygodniach saletrę wapniową YaraLiva Nitrabor. Prelegent zwrócił też uwagę na rolę wapnia w odżywianiu roślin, zwłaszcza sałaty, która na braki wapnia lub przy utrudnieniach w jego pobieraniu reaguje zamieraniem brzegów liści (tipburn). Takich objawów nie było widać na sałatach w prezentowanej kolekcji, a była to zasługa dolistnych zabiegów saletrą wapniową Yara Liva Calcinit w stężeniu 0,5%.