Jaki był cebulowy sezon 2020? Niby lepszy od poprzedniego, ale czy dla wszystkich zadowalający? Co wpłynęło w największym stopniu na plony cebuli i jej jakość? Kiedy i gdzie udawało się uzyskiwać efekty produkcyjne zadowalające dla plantatorów? Jak przechowuje się cebula i jakiej sytuacji można się spodziewać na przednówku?
Na te i inne pytania odpowiedzą podczas debaty Władysław Tokarczyk, ekspert Onion Leader z Syngenta oraz doświadczony plantator z gospodarstwa w Chobienicach – Tomasz Jazdon. Zapraszamy do aktywnego udziału i zadawania pytań. Bądźcie z Nami już 10 grudnia (czwartek) o godzinie 18.00.
Gdy sezon cebulowy już za nami a cebula zebrana i leży w przechowalniach, warto dokonać podsumowania tego co było dobre, i co czasem przeszkadzało w uprawie cebuli. Pogoda, szkodniki, zbyt wcześnie pojawiające się choroby. Takich różnych czynników, które co roku zaskakują plantatorów jest bardzo wiele. Dochodzi do tego odpowiednia strategia zwalczania chwastów, która powinna być uzależniona od specyfiki danego pola, warunków pogodowych i fazy wzrostu cebuli. Takich wyzwań dla producentów jest bardzo wiele i sam z nimi się borykam jako doradca wizytujący plantacje w różnych częściach Polski i Europy – mówi Władysław Tokarczyk z Syngenta.
Gdy już się uda zebrać i zmagazynować plon, pojawia się dylemat kiedy zacząć go sprzedawać. Wszystko zależy od jakości i warunków w jakich przechowywana jest cebula. Wpływa na dobre przechowywanie będzie miała też odmiana i wykonane zabiegi w czasie uprawy – ochrona, nawożenie, termin i warunki zbiorów. W tym roku ze względu na intensywne opady deszczu we wrześniu nie wszędzie możliwe zebranie cebuli w optymalnym terminie, nie wszędzie też wykształciła się odpowiednia łuska chroniąca cebulę. Na decyzje sprzedażowe będzie miała też możliwa do uzyskania cena. O tym jak mogą się kształtować ceny w dalszej części sezonu handlowego opowie Tomasz Jazdon, właściciel Gospodarstwa Rolnego w Chobienicach i udziałowiec firmy ONIX.