Brokuły, inaczej zielony kalafior lub kapusta szparagowa, posiadają wyjątkowe właściwości i wartości odżywcze, co czyni je jednymi z najzdrowszych warzyw na świecie. Dlaczego? Przeczytajcie i przekonajcie się sami.
Brokuły – właściwości antynowotworowe
Brokuły wykazują właściwości antynowotworowe dzięki zwartości sulforafanu – silnego przeciwutleniacza, który blokuje powstawanie nowotworowych mutacji DNA oraz ułatwia likwidację komórek tworzącego się nowotworu. Sulforafan może uchronić m.in. przed rakiem prostaty, piersi, płuc i jelita grubego, jednak tylko pod warunkiem, że brokuły będą odpowiednio ugotowane – zaznaczają naukowcy z University of Illinois na łamach „Journal of Food Science”. Z badań naukowców wynika, że warzywa zachowują swoje antyrakowe właściwości, gdy są blanszowane w temperaturze 76 st. C, a nie 86 st. C, jak to jest praktykowane do tej pory.
Brokuły mogą uchronić przed wrzodami
Brokuły oraz kiełki brokułów mogą uchronić przed wrzodami żołądka i dwunastnicy. Zawarty w tych zielonych warzywach ww. sulforafan niszczy Helicobacter pylori – bakterie, które mogą się przyczynić do rozwoju wrzodów, a także szeregu innych zaburzeń, w tym zapalenia błony śluzowej żołądka, zapalenia przełyku, a nawet raka żołądka – przekonują naukowcy z Johns Hopkins University School of Medicine w Baltimore (USA). Z ich badań wynika, że sulforafan zabija Helicobacter pylori niezależnie od tego, czy bakteria jest wewnątrz, czy na zewnątrz komórek błony śluzowej żołądka. Ponadto zabija nawet szczepy, które stają się oporne na powszechnie stosowane antybiotyki.
Brokuły na nadciśnienie tętnicze
Brokuły są skarbnicą potasu – 100 g ugotowanych warzyw zawiera aż 295 mg tego pierwiastka. Dzięki potasowi naczynia krwionośne są bardziej drożne, co sprawia, że krew krąży swobodniej. Efektem jest spadek ciśnienia. Ponadto potas przyspiesza wydalanie nadmiaru sodu z organizmu, co również sprzyja obniżeniu poziomu ciśnienia. W związku z tym powinny po nie sięgać osoby zmagające się z nadciśnieniem tętniczym.
Brokuły na mocne stawy
Brokuły wzmacniają stawy i sprawiają, że są bardziej elastyczne. Wszystko m.in. dzięki zawartości w sporych ilościach witaminy C (64,9 mg w 100 g ugotowanych warzyw), która jest niezbędna do wytwarzania kolagenu, który buduje chrząstkę, poprawia stan tkanki łącznej i odpowiada za kondycję stawów i ścięgien.
Brokuły na zdrowe oczy
Brokuły zawierają luteinę, zeaksantynę, witaminę B2 i witaminę C – substancje, które zabezpieczają przed zaburzeniami wzroku związanymi z wiekiem. Mogą m.in. zmniejszyć ryzyko wystąpienia zwyrodnienia plamki żółtej.
Brokuły a cukrzyca
IG brokułów = 15, jednak cukrzycy powinni po nie sięgać nie tylko ze względu na niski indeks glikemiczny. Brokuły mogą bowiem zmniejszyć ryzyko wystąpienia chorób układu sercowo-naczyniowego u chorych na cukrzycę, którzy, ze względu na wysoki poziom glukozy we krwi, są aż pięciokrotnie bardziej narażeni na rozwój tych chorób niż inni pacjenci – przekonują naukowcy z University of Warwick, których wyniki badań zostały opublikowane w czasopiśmie „Diabetes”. Swoje wyjątkowe właściwości brokuły zawdzięczają sulforafanowi, który pobudza wytwarzanie enzymu chroniącego naczynia krwionośne i pozwala się im regenerować.
Ponadto warzywa te zawierają chrom, którego współdziałanie z insuliną zapewnia zachowanie optymalnego poziomu cukru we krwi.
Brokuły a odchudzanie
Brokuły są niskokaloryczne – w 100 g ugotowanych warzyw dostarcza tylko 35 kcal. Poza tym posiadają błonnik, który wypełnia żołądek, na długo dając uczucie sytości, a co za tym idzie – zapobiega podjadaniu. Nie powinny być jednak głównym składnikiem diety odchudzającej, ponieważ, podobnie jak inne warzywa kapustne, powodują wzdęcia i gazy.
Wnioski
Pomimo iż brokuł posiadają wiele ciekawych właściwości to maja także pewne wady, które sprawiają iż zbyt częsta ich konsumpcja nie jest pomysłem rozsądnym, gdyż może utrudnić przyswajanie jodu. Oczywiście trudno doprowadzić do klinicznej niedoczynności tarczycy poprzez sama konsumpcję brokułów, niemniej osoby które jedzą je codziennie, albo – po kilka razy dziennie wierząc, iż robią sobie przysługę powinny dobrze się zastanowić. Istnieją podstawy by uważać, iż skutki takich praktyk mogą w pewnym stopniu przyczynić się do pogorszenia kondycji tarczycy, a to nie służy ani zdrowiu ani sylwetce.
Źródło: materiał prasowy Syngenta