Polacy doceniają lokalne i nieprzetworzone produkty. Co czwarty konsument kupuje żywność bezpośrednio od rolnika, z czego 83% zauważa jej lepszą jakość – wskazuje raport Accenture i Stowarzyszenia „ASAP”. Szansą na upowszechnienie kupowania produktów lokalnych i bio jest rozwój e-commerce i związany z nią rozwój asortymentu wirtualnych sklepów, szczególnie widoczny w pandemii. Tylko w sklepie internetowym Farmy Świętokrzyskiej sprzedaż w 2020 roku wzrosła o ponad 100%. Eksperci przyznają także, że klienci, którzy raz zdecydowali się na zakupy świeżych warzyw i owoców online, regularnie je ponawiają.
– Świeże produkty BIO pochodzące prosto od rolników są nie tylko smaczniejsze, co zauważają klienci, ale też bogatsze w wartościowe składniki. Ich droga z pola na stół jest zdecydowanie krótsza, dzięki czemu zachowują więcej witamin i minerałów. Nie są też zabezpieczone żadnymi środkami ochrony. Konsumenci są tego coraz bardziej świadomi, dlatego sieci handlowe w swojej komunikacji chętnie podkreślają lokalne pochodzenie produktów. Coraz więcej takich artykułów oferują także sklepy internetowe. Na przykładzie naszego sklepu obserwujemy, że klienci, którzy raz zamówili świeże produkty prosto z naszych upraw chętnie po nie wracają. Obawa przed popsuciem takiej żywności w transporcie jest coraz mniejsza. Dlatego prognozujemy, że rynek ekologicznych warzyw i owoców może rosnąć nawet o 15-20% w ciągu roku – mówi Łukasz Gębka, Prezes Farmy Świętokrzyskiej.
Prosto od rolnika przez internet
Klienci chcą kupować lokalną, nieprzetworzoną żywność, w tym szczególnie świeże warzywa i owoce. Nie każdy ma jednak blisko sklep z ekologiczną żywnością czy dostęp do upraw okolicznych rolników. Dlatego na popularności zyskują sklepy internetowe z tego typu produktami spożywczymi. Z analizy PwC wynika, że sprzedaż żywności online w latach 2019-2020 wzrosła o ponad 57%, a do 2026 roku urośnie jeszcze o niemal 29%. Rynek e-grocery, czyli zakupów świeżych produktów spożywczych przez internet, rozwija się najszybciej ze wszystkich segmentów e-commerce. Jak wskazują eksperci Farmy Świętokrzyskiej, ten wzrost nie powinien zostać zachwiany, choć oczywiście mogą na niego wpływać takie czynniki jak m.in. utrzymująca się niepewność związana z pandemią czy rosnąca inflacja.
– Polscy rolnicy mają do zaoferowania klientom nie tylko świeże lokalne produkty, ale część z nich inwestuje także we własne przetwórnie, w których z warzyw i owoców powstają np. dania obiadowe, pasty kanapkowe, czy kiszonki. Wiele z nich można kupić bezpośrednio w internecie. Takie produkty gotowe okazały się np. świetnym rozwiązaniem na niepewne czasy pandemii, bo dzięki naturalnym metodom konserwacji dłużej zachowują swoją świeżość – dodaje Łukasz Gębka.
E-commerce szansą dla lokalnych biznesów
W internecie swoje produkty sprzedaje obecnie około 150 tys. różnych polskich przedsiębiorstw. Nadal jednak liczba sklepów internetowych w porównaniu do liczby mieszkańców w Polsce jest niższa niż w wielu krajach Europy Zachodniej. Dlatego, jak wskazują eksperci PwC, sprzedaż online w Polsce ma wciąż dużą przestrzeń do rozwoju. Przyspiesza go także pandemia i zmieniające się zwyczaje konsumentów. Ponad 74% Polaków po zakończeniu pandemii zamierza utrzymać poziom zakupów internetowych, a 10% chce je nawet zwiększyć.
Źródło: Farma Świętokrzyska